Minęło sześć miesięcy, odkąd Scooter Braun i jego firma Ithaca Holdings kupili Big Machine Records i z kolei Taylor Swift cały katalog z powrotem. Podczas gdy Swift głośno mówił o przejęciu, Braun był niesamowicie cichy – aż do teraz. Kilka dni po tym, jak Swift oskarżył Big Machine o powstrzymując ją przed występami jej największe przeboje na American Music Awards i nie pozwalanie jej na licencjonowanie jej muzyki dla Netflix dokumentalny, Braun mówił o sytuacji podczas panelu pytań i odpowiedzi podczas konferencji przemysłu rozrywkowego 2019 goszczony przez Różnorodność.
Braun pozostał cywilny, Różnorodność zauważa, i miał prostą prośbę do Szybkiego: po prostu chce usiąść i porozmawiać.
Źródło: Steve Granitz/Getty Images
POWIĄZANE: Taylor Swift twierdzi, że mówi swoją prawdę, pomimo twierdzeń, że tak nie jest
„Powiem tylko, że ludzie muszą się komunikować, a kiedy ludzie są w stanie się komunikować, myślę, że to wypracowują. I myślę, że często rzeczy są nieporozumieniami, ponieważ wierzę, że ludzie są zasadniczo dobrzy. Myślę, że na świecie jest wiele prawdziwych problemów i myślę, że te problemy, o których się mówi, mogą być dyskutowałem za zamkniętymi drzwiami i dość łatwo się domyśliłem, i to jest coś, co chciałem zrobić od sześciu miesięcy ”Braun powiedział. „I jest to trudne, ponieważ radzę sobie z tym całkiem łatwo, ale kiedy dociera do miejsca, w którym jest groźby śmierci, dzwonią do urzędów i grożą ludziom [...] to się wydostało ręka. I myślę, że ludzie muszą się spotkać i porozmawiać, ponieważ nie po to mamy w tej branży.
POWIĄZANE: Taylor Swift Kochanek Był jednym z kilku Grammy Snubs 2020
Braun mówiła o tym, że została namalowana jako złoczyńca, zwłaszcza po tym, jak Swift wezwała swoich fanów, aby zrobili wszystko, aby uwolnić jej muzykę z tego, co wydawało się być czyśćcem Wielkiej Maszyny. Na razie nie ma nic przeciwko byciu złym człowiekiem, ponieważ twierdzi, że rozwiązanie problemu będzie wymagało czegoś więcej niż postów w mediach społecznościowych. Chociaż Swift upiera się, że jej twierdzenia są uzasadnione, Big Machine ma: odrzucił jej oskarżenia, mówiąc, że nigdy nie miała zakazu wykonywania żadnego ze swoich materiałów.
„Nie rozmawiałem o tym od sześciu miesięcy. Nigdy. Nie złożyłem oświadczenia na ten temat” – powiedział. „Kiedy mówi się wiele rzeczy i wiele różnych opinii, a dyrektorzy nie mieli okazji ze sobą porozmawiać, jest dużo zamieszania. Nie będę się tu wdawał w szczegóły, bo to po prostu nie w moim stylu. Po prostu myślę, że żyjemy w czasach toksycznego podziału i ludzi, którzy uważają, że media społecznościowe to odpowiednie miejsce, by się nawzajem komunikować i nie prowadzić rozmów. I nie lubię, gdy robią to politycy. Nie lubię, gdy ktoś to robi, a jeśli to oznacza, że muszę być dłużej złym facetem, będę dłużej złym facetem, ale nie zamierzam brać w tym udziału”.
Swift nie odpowiedział na oświadczenia zawarte w pytaniach i odpowiedziach.