Kiedy Lola Kirke była w gimnazjum na początku 2000 roku, ominęła bałwochwalstwo w boysbandach i specjalnie skupiła się na meksykańskim aktorze, który miał przełomowy moment w filmach takich jak Y Tu Mamá También oraz Dzienniki motocyklowe:Gael García Bernal. „Podkochiwałam się w nim jako uczennica w ósmej klasie” – mówi ze śmiechem 26-latek. Nastoletnie marzenie Kirke spełniło się, gdy dostała rolę Hailey, oboisty w fikcyjnej nowojorskiej symfonii u boku Garcíi Bernala w nagrodzonym Złotym Globem dramacie Amazon Studios Mozart w dżungli. Tuż przed premierą trzeciego sezonu serialu, 9 grudnia, García Bernal zadzwonił do Kirke, aby nadrobić zaległości międzykontynentalne.
Źródło: Magnus Unnar
GAEL GARCÍA BERNAL: Chcę porozmawiać o relacji między naszymi bohaterami, maestro orkiestry Rodrigo i Hailey. Co do diabła się z nami dzieje?
LOLA KIRKE: Myślę, że bycie w prawdziwie romantycznym związku zagroziłoby temu, na czym właściwie polega ich partnerstwo, a to jest kreatywność i przyjaźń. Nie sądzę, by którekolwiek z nich chciało poświęcić artystyczną więź i cieszę się, że mogę to odtworzyć na ekranie. Generalnie nie jest to narracja, którą widzimy w telewizji.
WIDEO: Na planie z Lolą Kirke
GGB: Czy uważasz, że trudno jest stworzyć podobnie znaczące przyjaźnie damsko-męskie w prawdziwym życiu?
ŁK: Cóż, jesteśmy przyjaciółmi od dawna i myślę, że jednym z powodów jest to, że jako aktorka sprawiasz, że czuję się niesamowicie bezpieczny. Otaczanie się ludźmi, którzy są równie odważni i troskliwi, co utalentowani, sprawia, że to, co robimy, jest jeszcze bardziej wyjątkowe.
POWIĄZANE: 8 programów telewizyjnych i programów specjalnych do obejrzenia w grudniu
GGB: Pod koniec dnia staramy się też dać ludziom ogólny obraz świata muzyki.
ŁK: Jasne, ale co najważniejsze, chodzi o tworzenie sztuki. Chociaż muzyka jest konkretną formą sztuki, którą odkrywamy w serialu, to samo dotyczy każdego twórczego przedsięwzięcia. Sprowadza się do pasji.
Źródło: Magnus Unnar
GGB: Jest piękne miejsce, gdzie Meksyk, moja ojczyzna, graniczy ze Stanami Zjednoczonymi. Artyści gromadzą się tam, by malować murale i jest to podobna forma ekspresji.
ŁK: [Gdybym tam robił mural] Chciałbym pokazać scenę, która przedstawia ludzi kochających się nawzajem i pracujących razem.
GGB: Czytałem gdzieś, że Twoim celem na 2017 rok jest nauka hiszpańskiego.
ŁK: Nie mam pojęcia, skąd to słyszałeś, ale może nie byłby to zły pomysł! Myślę, że jesteśmy w tym momencie w tym kraju, w którym wszyscy czujemy się rozbudzeni, więc chcę być obywatelem świata, aby pomóc w dokonaniu zmian. Ludzie spędzają tyle czasu, próbując wypromować siebie w mediach społecznościowych, zamiast współpracować, aby dokonać rzeczywistej zmiany.
GGB: Naszym bohaterom tak bardzo zależy na wyrażaniu siebie, ale czy myślisz, że poświęcają dużo uwagi ubieraniu się każdego dnia?
ŁK: Hailey dopasowuje się do tego, co noszą inni wokół niej. Podoba mi się to, ponieważ fajnie jest grać postać o innej wrażliwości niż moja. Osobiście ubieram się w sposób, który odzwierciedla wolność, którą chcę czuć jako kobieta. Ostatnio noszę na sobie wszystko i wystawiam nogi i pachy na pełną ekspozycję. Nie mówię, że wszystkie kobiety powinny to robić konkretnie, ale ważne jest, abyśmy wyrażali siebie tak, jak chcemy. Czasami nie obchodzi mnie, co wkładam na swoje ciało, ale czasami lubię szanować świętą sztukę samoozdabiania.
WIDEO: Lola Kirke rozkoszuje się swoim schematem urody