Jeśli miałbyś przejść się do twarzy celebryty? Joanna Vargas's Instagram, pierwszą rzeczą, którą zauważysz, jest to, że ma około miliona sławnych klientów. Drugą rzeczą, którą zauważysz, jest to, że wszystkie mają niesamowitą skórę. Logika podpowiadałaby, że ten trend „dobrej skóry” nie jest przypadkiem ani przypadkiem, to Joanna, jej niesamowite produkty i jej metodologia. Tak się składa, że ​​mam obsesję na punkcie jej masek w płachcie i mydła, więc mogę to odhaczyć na liście, ale nigdy tak naprawdę nie myślałem o zrobieniu sobie twarzy od samej Joanny.

Nie jestem nowicjuszem, jeśli chodzi o maseczki, a biorąc pod uwagę, że spędzam dużo czasu na dbaniu o swoją skórę, w rzeczywistości bardzo dbam o swoje maseczki. Mówiąc dokładniej, oznacza to, że chcę, aby twarz robiła to, czego nie mogę — ekstrakcje i inne procedury. Innymi słowy, nie chcę godzin słabych i słabych uderzeń twarzy, chcę głębokiego masażu maseczek. Może nie jest to „zabawne”, ale warto. I na to, panie i panowie, liczyłam podczas mojej własnej sesji z Joanną. FYI, ona traktuje celebrytów przed ważnymi imprezami na czerwonym dywanie, więc musi być dobrze, prawda?

POWIĄZANE: Jeden z twoich ulubionych zapachów właśnie otrzymał różową aktualizację

Tak się składa, że ​​moja wizyta na twarzy była nieoczekiwana, ponieważ moja skóra była katastrofą. Przede wszystkim Joanna jest ciepła i urocza, a aby dodać jej autentycznej postawy, faktycznie patrzy na twoją skórę, zanim przejdzie do twarzy. Zobaczyła po mojej skórze, że jestem zatkana, więc dostosowała to, co ma przyjść jak odblokować mojej skórze i przywróć ją do stanu przekrwienia.

POWIĄZANE: Ta Loofah jest nasycona najbardziej luksusowym pachnącym płynem do mycia ciała KIEDYKOLWIEK

Zaczęło się od dokładnego oczyszczenia i pięknego masażu twarzy. Następnie Joanna nałożyła na moją skórę ten niebiański peeling enzymatyczny z ananasa, który pachniał tak cudownie i pysznie, że próbowałam go zlizać z własnej twarzy. To, co zrobił, to przygotowanie mojej skóry do ekstrakcji, usuwając jak najwięcej zatorów, bez konieczności zmuszania mojej skóry do rezygnacji z chodaków, z których nie była gotowa zrezygnować.

Kiedy to się skończyło, odbył się cudowny masaż twarzy, w tym jędrna pielęgnacja okolic oczu. Bez uderzeń piórkiem, ale też bez okładania. Nie potrafię nawet wyjaśnić, jakie to było przyjemne. Na twarzy miałam tyle napięcia, że ​​ulga była nierealna.

Joanna zostawiła też na mojej skórze na dłuższy czas niesamowity zabieg odżywczy, który chłodził, odświeżał, a więc uspokajał. Jej ekstrakcje były chirurgiczne, szybkie i wyciągała tylko to, co było potrzebne do ekstrakcji, w przeciwieństwie do zmuszania mojej skóry. Więc co dzieje się z twoją skórą po tym wszystkim? Moje zmarszczki odwodnione przy czole były spłycone, okolice oczu i twarz w ogóle nie były tak opuchnięte, a te ohydne chodaki na brodzie, na które chciałam jechać do miasta, zniknęły. Ale jeszcze lepiej, moje zaczerwienienie na policzkach i ogólne plamy wyparowały, ukazując najgładszą, najbardziej wyrównaną i najjaśniejszą skórę, jaką widziałam na sobie od jakiegoś czasu.

Na wynos? Joanna Vargas i jej maseczki są warte szumu. Każde słowo. Żałuję, że nie mam czerwonego dywanu, żeby zejść, bo moja skóra zasługiwała na uwagę.