Każda impreza na czerwonym dywanie jest okazją dla celebrytów do przebrania się. Ale wszystkie teatry mody wcześniej bledły w porównaniu z dramat krawiecki na dzisiejszym wieczorzeSpotkałem Galę. Z pewnością pomogło też to, że temat…Manus x Machina: moda w erze technologii„… całkiem ładnie nadawał się do tak przesadnego skandalu.
Potajemnie trzymaliśmy kciuki, żeby ktoś pokazał się jako robot. Niestety tak się nie stało, choć niektórzy podeszli do tematu dość dosłownie:Zayn Malik, na przykład, miał na sobie niestandardowy czarny garnitur Versace z odlewanymi metalowymi ramionami (przypuszczamy, że częściowy robot jest lepszy niż nic). Inni byli luźniejsi w swojej interpretacji, stawiając stopę na czerwonym dywanie w dzikich kanarkowo-żółtych plisowanych kreacjach z dopasowanymi strzemionami (ahem, Solange Knowles) lub bez majtek (kaszel, Lady Gaga).
Przewiń, aby zobaczyć największych ryzykownych modowych z nocy.
Nigdy nie odrzucając okazji do szoku, Lady Gaga rozebrała się (no cóż, z wyjątkiem pary najmłodszych skórzanych szortów), wybierając skórzana kurtka Atelier Versace w kolorze brązu inkrustowana kryształami Swarovskiego i zdobieniami srebrnymi ćwiekami inspirowana komputerem płyta główna.
Perry podkręcił dramat w przyciągającej głowę czarnej kreacji Prady ze złoconymi zdobieniami, które biegły od dekoltu w dół pociągu.
Malik był po części robotem na Met Gala, kiedy pojawił się w czarnym garniturze Versace z odlewanymi metalowymi ramionami ozdobionymi kryształami Swarovskiego i detalami Meduzy. Gigi całkowicie go uczłowieczył.
Knowles umieścił „fan” w fantastycznym stylu we wspaniałym arcydziele Davida LaPorta, które doprowadziło do skrajności plisowania. Uwielbiamy pasujące do siebie strzemiona.
Nikt nie robi skandalicznego lepiej niż Madonna, która miała na sobie skandalicznie przezroczystą czarną szmizjerkę, która została rozpięta, by odsłonić przypominające wiązanie buty. Ostatni szlif? Headchain i bodychains.
Kravitz przekształcił się w nieziemskie stworzenie na Met Gala z pomocą Valentino.
Dla Minaj (i Jeremy'ego Scotta, dyrektora kreatywnego Moschino) przyszłość mody oznacza kryształowe sprzączki (i mnóstwo ich), przezroczyste tkaniny i czarne paski, które krzyżują się w każdą stronę.