Po tym, jak pojawiły się wiadomości, że Książę zmarł w wieku 57 lat w swojej posiadłości w Paisley Park w stanie Minnesota, hołdy od jego fanów, współpracowników i przyjaciół. Lady Gaga jest ostatnim, który podzielił się swoimi wspomnieniami i podziękował za to, co zmarła legenda dała przemysłowi muzycznemu.
Gaga wcześniej przypisywał Prince'owi jego wpływ na jej muzykę, szczególnie jej Urodzony w ten sposób album. A w niedzielę opublikowała serdeczną wiadomość na Instagramie, w której podzieliła się swoimi poglądami na temat życia i śmierci, a także uczuciami wdzięczności za wkład piosenkarki „Purple Rain”.
„Mam skłonność wierzyć, że kiedy umieramy, nasze dusze unoszą się w powietrzu przynajmniej na chwilę, jeśli nie dłużej, zanim… albo odpoczywają, albo wracają do świadomości już żyjącej istoty, a może noworodka dziecko. Czy nie jest to zdumiewające, że Książę tak głęboko podzielił się z nami swoją duszą przed śmiercią, a teraz po tym będziemy… bez końca uzupełniany zarówno jego dziedzictwem, jak i wszystkim, co wciąż ma do zaoferowania z zaświatów? napisał.
„Dziękuję za podzielenie się z nami swoim życiem Książę. Rezygnacja z anonimowości, ponieważ czułeś się zmuszony podzielić się swoim prezentem. Tak wiele się nauczyliśmy. Po prostu wcześnie odnalazłeś Boga, potrzebował cię na górze, aby wprowadzać innowacje w niebie”.
Wiadomość pojawiła się po parze tweetów w sobotę, w których lamentowała nad stratą Prince'a. "Będę tęsknić za tobą człowieku, dziękuję za wszystko, co dałeś muzyce i światu", napisał w jednym.
W kontynuacji zamieściła na Twitterze cytat legendy muzyki z „Sign o' the Times”: „Niektórzy mówią, że mężczyzna nie jest naprawdę szczęśliwy, dopóki mężczyzna nie umrze. Dlaczego?' -Książę."