No, może rowerzyści to widzieli?
Zaktualizowano 28 czerwca 2019 o 14:15
Każdy prezentowany przez nas produkt został niezależnie wybrany i zrecenzowany przez nasz zespół redakcyjny. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą dołączonych linków, możemy otrzymać prowizję.
Celine Dion to ikona mody w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie podąża za trendami; ona je ustawia. To znaczy, czy zastanawiałeś się kiedyś, jak ludzie zareagowaliby, gdybyś wyszedł z domu z jedną nogawką spodni podwiniętą, a drugą okrążającą ziemię, gdy nie masz zamiaru wskoczyć na rower? Celine nie marnuje czasu na zastanawianie się, ona po prostu czy.
W piątek piosenkarka wyszła do Paryża ubrana w pomysłowo stylizowaną parę niebieskich dżinsów z wysokim stanem (Och la la!) — ale duch przedsiębiorczości jej stroju się na tym nie skończył. Uzupełniła swój dżins z różowy Top Attico z piór strusich, pasujący zestaw futrzanych sandałów, wzorzysta torebka i okulary przeciwsłoneczne w kształcie kocich oczu.
Czy szykowała się do jazdy na rowerze, czy po prostu wygłosiła oświadczenie, które brzmiało mniej więcej tak: „Jestem Celine Dion. Robię to co lubię"? Możemy tylko mieć nadzieję i modlić się, że to drugie. Jeśli Hadid nie będzie chodzić na Tydzień Mody we wrześniu z jedną nogawką spodni podwiniętą ku niebu, zbuntujemy się.