Chloë Grace Moretz w pełni popiera ruch #MeToo i nie chce rzucać cienia na rozmowy o molestowaniu seksualnym. Dlatego jej związek zhańbił komika Louisa C.K. jest... skomplikowany.

21-letnia aktorka zagrała obok Louie aktor w Kocham Cię tato, film, który nie został jeszcze wydany, wyreżyserował, był współautorem i finansował. Ale kiedy New York Timesujawnił w listopadzie, że pięć kobiet oskarżyło C.K. molestowania seksualnego, dystrybutor The Orchard usunął film ze swojego programu, pomimo początkowej transakcji o wartości 5 milionów dolarów.

Chloe Grace Moretz

Źródło: Rich Polk/Getty Images

Natychmiast po skandalu Moretz powiedział ona „nie toleruje niewłaściwego zachowania seksualnego” i „nie będzie dalej promować filmu”. A teraz podwaja swoją postawę.

W nowym Czasy wywiad, Moretz odpowiedział na doniesienia, że ​​C.K. po raz kolejny chce kupić prawa do filmu z nadzieją na jego uwolnienie. (Warto zauważyć, że fabuła obracała się wokół związku między 17-latkiem a 68-latkiem i zawiera scenę masturbacji oraz dowcipy o gwałcie na dzieciach i molestowaniu seksualnym).

click fraud protection

Zapytany czy nie Kocham Cię tato powinien zostać zwolniony, Moretz odpowiedział: „Nie, nie sądzę, aby tak było”.

„Szczerze, myślę, że to powinno po prostu zniknąć” – kontynuowała. „Nie sądzę, aby nadszedł czas, aby mieli teraz głos”.

POWIĄZANE: Kiedy grube garnitury pójdą drogą Blackface?

„Oczywiście, poświęcanie czasu na projekt i zniknięcie go jest katastrofalne. Ale jednocześnie ten ruch jest tak potężny i tak postępowy, że po prostu cieszę się, że mogę się komunikować ze wszystkimi i zobaczyć wielką zmianę w obliczu branży, która moim zdaniem jest bardzo, bardzo realna”, Moretz zakończył.

W styczniu nawiązała do własnej historii #MeToo, ale wolała mówić o ruchu w ogóle. „Mogę pojedynczo opowiedzieć o swoim doświadczeniu, ale myślę, że ważniejsze jest, aby porozmawiać o całym ruchu jako całości” – powiedziała Różnorodność na Festiwalu Filmowym w Sundance. „Jestem jedną z setek tysięcy kobiet w tak wielu różnych branżach, która ma swoją historię… Fakt, że to rozmowa i to pytanie jest monumentalne i myślę, że nie powinno się na to patrzeć ani patrzeć w przeszłość nad."