Podczas występu na Dostęp codziennie, Eva mendes zaoferowała rzadki wgląd w jej życie jako matki i partnera, aby Ryan Gosling. Zaledwie kilka dni po tym, jak obaj byli widziani na bardzo urocza noc randkowa, Mendes opowiadała o tym, jak cudownie jest być mamą, tylko wyjaśnia, że ​​nie zawsze są to wszystkie tęcze i jednorożce. Dla niej bycie matką to piękna rzecz, ale równie szalona, ​​co cudowna.

Mendes i Gosling mają dwie córki, 5-letnią Esmeraldę i 3-letnią Amadę. W swoim wystąpieniu mówiła o posiadaniu Goslinga jako partnera rodzicielskiego io tym, jak radzą sobie z różnymi sprawami dzień po dniu.

„O rany, to takie zabawne, piękne i doprowadzające do szału. To doprowadza do szału – powiedziała. „Oczywiście jest to takie trudne. Ale to tak, jakbym naprawdę zakończył dzień, kładł ich spać, a Ryan i ja patrzyliśmy na siebie w stylu: „Udało nam się, zrobiliśmy to. Wyszliśmy stosunkowo bez szwanku, wiesz?”

eva-mendes-new-york-co-karla-sukienka

Źródło: Andrew Toth/Getty Images

POWIĄZANE: Ryan Gosling i Eva Mendes wyglądali jak La La Land Fantazja na ich randce

click fraud protection

Mówiąc o tych wieczornych randkach, wyjaśniła, że ​​chociaż ona i Gosling są ciężko pracującymi rodzicami, mają dużo pomocy. Obie ich rodziny są bardziej niż szczęśliwe, mogąc świadczyć usługi opieki nad dziećmi, dzięki czemu Mendes i Gosling mogą umawiać się na skromne randki, nie martwiąc się o to, co dzieje się w domu. Mendes wyjaśnił, że nie jest łatwo koordynować wszystkich, nawet jeśli jest to rodzina. Warto, mówi, bo docenia całe wsparcie.

„To wymaga dużo przygotowań [na randkę]” – powiedziała. "Musisz się upewnić... masz to wszystko w kolejce. Ale na szczęście mamy duże wsparcie rodziny — dużo rodziny. Tutaj mieszka moja rodzina. Wchodzi jego rodzina. Mieszkają w Kanadzie, ale cały czas tu przyjeżdżają i zostają na bardzo długo i jest to bardzo mile widziane. A więc mamy to wsparcie”.

POWIĄZANE: Eva Mendes opowiada o „Zakochaniu się” z Ryanem Goslingiem w rzadkim wywiadzie

Gosling i Mendes spotkali się na planie Miejsce za sosnami w 2011 roku. To doświadczenie było znaczące z więcej niż jednego powodu. Jasne, spotkali się, ale Mendes nazwał Goslinga „kreatywnym geniuszem” i z radością powitałby możliwość ponownej współpracy z nim. Na szczęście ma sposób, którego nikt inny nie potrafi. Od niej zależy, czy wykorzysta to na swoją korzyść.

„On jest po prostu takim kreatywnym geniuszem” – powiedziała. „Zawsze się tam dzieje, ale chciałbym to zrobić w każdej chwili. Poszłabym na przesłuchanie do niego lada dzień, więc to był żart. Nie muszę go przesłuchiwać.