Od debiutu szaro-liliowy odcień ombré we wrześniu, Pomarańcz to nowa czerń gwiazda Dascha Polanco w pojedynkę rozpoczęła modę na cynowe włosy, zostawiając po sobie tysiąc replik #GrannyHair na Instagramie. Przed premierą trzeciego sezonu w piątek, Polanco przyjechało W stylu biura, aby porozmawiać o nadchodzących odcinkach – i oczywiście o jej wspaniałych włosach.

„Zaczęłam farbować włosy, gdy miałam 14 lat i zakryłam je za mamą, ponieważ powiedziała, że ​​jestem za młoda” – mówi nam. „Od tamtej pory zawsze bawię się kolorem”. Ale kwestionowany wygląd wypowiedzi? Nie prawdziwa okazja, ale nigdy byśmy tego nie wiedzieli! „Nie zrobiłem tego własnym włosom. To była peruka. Nadal jest w domu – ma na imię Azul – mówi Polanco. „Moja fryzjerka, Cynthia [Alvarez], nosiła peruki i dostała tę naprawdę wspaniałą siwą. Chciałem spróbować szarego, ale chciałem inny kolor na końcach, a ona zrobiła to za mnie.

Polanco uwielbiała zmieniać stylizację nawet w liceum i eksperymentowała wtedy ze sztucznymi włosami, co wyjaśnia, dlaczego umieszczenie jej pasm ombré sprawiło, że styl wyglądał tak autentycznie. Jednak duet blond pasemek, które nosi na ekranie jako Dayanara Diaz, był jej własnym pomysłem. „Kiedy miałam 14 lat, oglądałam hiszpańskie opery mydlane, a Thalía miała nowelę pod tytułem

Marimar gdzie nosiła dużą blond pasemkę” – mówi nam. „Więc z Dayanara ma te duże blond smugi – to były moje i pozwolili mi zachować je na pokaz, ponieważ zadziałało”. Tak jak każda gwiazda na Pomarańcz to nowa czerń, wydaje się, że nawet fryzury mają swoje ciekawe historie. Miej oko na Polanco – i jej blond pasemka – podczas premiery trzeciego sezonu Pomarańcz to nowa czerń, który będzie dostępny do streamowania w serwisie Netflix od piątku 12 czerwca.