Stasha Harris wiedziała, że czegoś brakuje w ochronnym procesie stylizacji, gdy zobaczyła modelki napinające szyje na jej zajęciach z plecionek. I większość czarnych kobiet – modelek lub nie – może się odnosić.
Tradycyjnie, gdy klienci udają się do plecionki, są gotowi godzinami zmieniać miejsca na swoich miejscach, podczas gdy ich wyciągnięte ramiona chwytają włosy dla swoich stylistów. W imię warkoczy niebiańskiej bogini, bezszwowych sengalskich zwrotów akcji i nieskazitelnych fałszywych loków, godzinami przybierają różne pozycje.
Ale jako instruktorka Harris mogła obserwować ten proces pod innym kątem — i wiedziała, że coś musi się zmienić.
„Przez lata miałem moich klientów trzymających się za włosy i prowadzących zajęcia, widziałem, ile to było trudne i ile dodatkowego czasu to zajmuje”. ona mówi W stylu. „Oczywiście odbierało to doświadczenie klientowi, ponieważ to on trzymał włosy. I wtedy naprawdę mnie uderzyło: „Musisz stworzyć coś, co poprawi wrażenia klienta i coś, co pozwoli zaoszczędzić miejsce”.
POWIĄZANE: Jak nadal chronić włosy, jeśli denerwujesz się zaplataniem warkoczy tej zimy
Tak narodził się Magiczny Pomocnik.
Wieloczęściowe silikonowe narzędzie naśladuje funkcje dłoni, umożliwiając klientom spędzanie czasu na krześle Dziewczyny zamiast podkreślać bicepsy. Niewielka półka pośrodku pozwala wyeliminować potrzebę pobierania produktu do stylizacji z innej części salonu lub nakładania kulek żelu na dłonie.
„Pośrodku jest miejsce. Więc produkt nigdzie się nie pojawi” – mówi. „Mogą po prostu mieć produkt pod ręką”.
Magic Helpersi są również łatwe do wysterylizowania, co zdaniem stylistki jest ważne, zwłaszcza teraz.
Źródło: dzięki uprzejmości
Do sklepu: $60; magicfingersstudio.com
Zacisk na dole narzędzia jest wyjątkowym atutem dla „kosmetyczek kuchennych”, które zbierają dodatkową gotówkę, pracując poza tradycyjnym salonem, lub dla tych, którzy chcą majsterkować we własnym stylu. Można go przymocować do składanych stołów, wysp kuchennych, umywalek łazienkowych i nie tylko.
„Możesz położyć go na powierzchni, werandzie, schodach na zewnątrz, dosłownie zmieści się na każdej płaskiej powierzchni” – mówi Harris.
I zna znaczenie tego rodzaju wszechstronności z pierwszej ręki.
„Moja mama zawsze mówiła, że w dorosłym życiu chciałaby zostać kosmetologiem, ale tak się nie stało” – opowiada Harris o swoim czasie dorastania na Trynidadzie. – Jednak zaplatała włosy przyjaciół tu i tam, kiedy była młodsza.
Stylistka oczywiście spełniła, a potem przekroczyła ambicje matki, stając się cenioną kosmetologiem, właścicielką salonu i przedsiębiorcą kosmetycznym. Ale pomimo jej wieloletniego doświadczenia w dziedzinie urody, zostawanie wynalazcą było onieśmielające. Poprosiła więc o radę przyjaciela spoza branży, gdy zaczynała pracę nad prototypem.
„On zajmuje się budownictwem” – mówi. „Podszedł, a my dosłownie narysowaliśmy to na kawałku kartonu, wycięliśmy i przetestowaliśmy na kartonie”.
WIDEO: Nowe warkocze Niecy Nash schodzą aż do jej tyłka
Kiedy nadszedł czas, aby stworzyć coś prawdziwego, przejście do przodu wymagało czegoś więcej niż tylko telefonu i wyrzuconych opakowań.
„Wiedziałem, czego chcę. Jednak kiedy próbowałem go stworzyć, musiałem zainwestować dużo więcej” – mówi Harris. Była jednak gotowa na samofinansowanie, aby urzeczywistnić swoją wizję. „Zrobiłam wiele rzeczy tylko przez wiarę, a nie przez wzrok” – kontynuuje. „Kiedy uwierzę w coś, zainwestuję.
I dobrze, że zrobiła.
Wkrótce po wprowadzeniu produktu na rynek styliści zaczęli kontaktować się z Harris, aby poinformować ją, jak wpłynęło to na ich pracę.
„Właśnie kazałam, aby ktoś wysłał mi film” – opowiada. „Miała przygotowane stojaki na bieżniki i przewróciła go. Więc pojawiły się wszystkie włosy, wszystkie te małe kawałki. To był dla niej punkt zwrotny, kiedy poszła naprzód i kupiła Magicznego Pomocnika.
To jest Wszystko naturalne. Od najbardziej perwersyjnych spiral po luźne fale, celebrujemy naturalne włosy w ich wielu formach, dzieląc się poradami ekspertów dotyczącymi stylizacji, pielęgnacji i pielęgnacji włosów.