We wtorek, Emmy Rossum stała się najnowszą aktorką, która wypowiadała się przeciwko traktowaniu kobiet w Hollywood. 31-latek zajął się Świergot by opowiedzieć o swoich wstrząsających spotkaniach z producentami filmowymi, zaledwie dzień później Jennifer Lawrence ujawniła, że ​​została zastraszona przez kobietę-producentkę, by schudła.

„Kobiety producentki komentowały mi, co wkładam do ust” – napisała na Twitterze Rossum. „Rzeczy takie jak „Nie przytyj. Nikt tego nie obejrzy”.

TK

Źródło: Emmy Rossum / Twitter

Potem przypomniała sobie chwilę sprzed ponad dziesięciu lat, kiedy fotograf-mężczyzna zapytał ją, czy podczas przerwy na lunch na okładkę magazynu zamierza zjeść kawałek ciasta. Rossum powiedziała, że ​​nie tylko wzięła drugi kawałek ciasta, aby udowodnić, że nie będzie tolerować braku szacunku, ale także gapiła się na niego, gdy go jadła.

„Jeśli mam być szczery, w tym momencie czuję wstyd” – napisała na Twitterze. „Nie chcę już ciasta. Nie chcę świętować. Nie chcę nawet strzelać dalej”.

TK

Źródło: Emmy Rossum / Twitter

Rossum była zszokowana i dumna, gdy dowiedziała się, że tak wiele aktorek mówi o molestowaniu w Hollywood. „Byłam zachwycona wszystkimi kobietami, które zgłosiły się, by podzielić się swoimi historiami” – stwierdziła. „Te, które od razu wydają się smutno znajome”.

Swoją serię tweetów zakończyła wezwaniem do działania dla branży. „Musimy spojrzeć na siebie” – potwierdziła. „W jaki sposób możemy uczynić naszą branżę milszą, bardziej wspierającą, jak – jako kobiety I MĘŻCZYŹNI – możemy się nawzajem budować”.

Inspiruje nas odwaga Rossum i wszystkich tych, którzy mieli odwagę mówić o szerzących się wykroczeniach w branży filmowej.