W obszernym nowym wywiadzie z Billboard, 74-letnia gwiazda country powiedziała, że chociaż nie uczestniczyła w żadnym z protesty chwytanie świata po zabiciu George Floyd, w pełni popiera ruch.
„Rozumiem, że ludzie muszą dać się poznać, poczuć i zobaczyć” – powiedziała. „I oczywiście życie czarnych ma znaczenie. Czy uważamy, że nasze małe białe osły są jedynymi, które się liczą? Nie!"
„Wszyscy ci dobrzy chrześcijanie, którzy mają być tak dobrymi chrześcijanami, ostatnią rzeczą, jaką powinniśmy zrobić, to osądzać się nawzajem” – dodała. „Bóg jest sędzią, nie my. Po prostu staram się być sobą. Staram się, aby wszyscy inni byli sobą”.
Komentarze Parton pojawiają się dwa lata po tym, jak zmieniła nazwę swojej atrakcji obiadowej „Dixie Stampede” na „Dolly Parton's Stampede” po uświadomieniu sobie szkodliwości terminu „Dixie” i jego powiązań z Konfederacja.
„Istnieje coś takiego jak niewinna ignorancja i tak wielu z nas jest tego winnych” – powiedziała Billboard. „Kiedy powiedzieli, że „Dixie” było obraźliwym słowem, pomyślałem: „Cóż, nie chcę nikogo urazić. To jest biznes. Nazwiemy to po prostu The Stampede”. Jak tylko zdasz sobie sprawę, że [coś] jest problemem, powinieneś to naprawić. Nie bądź idiotą. Tam jest moje serce. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby kogoś celowo skrzywdzić”.