Bella Hadid może słynąć z naturalnego piękna i rozkołysać wybiegi od Nowego Jorku i Londynu do Paryża i Mediolanu, ale wielu ludzi nie wie, że jest ona codzienna walka z boreliozą, chorobą przenoszoną przez kleszcze, która, jeśli nie zostanie złapana wcześnie, może prowadzić do lat chronicznego wyczerpania, bólu kości, a nawet serca choroba. Hadid i jej matka Yolanda Foster brali czynny udział w wypowiadaniu się na temat zapobiegania i leczenia choroby z Lyme, a w czwartek wieczorem 20-latek został uhonorowany na drugiej dorocznej gali Global Lyme Alliance „Zjednoczeni dla świata wolnego od boreliozy” za jej zaangażowanie w podnoszenie świadomości na temat tego chronicznego choroba.
Źródło: Dimitrios Kambouris/Getty
„Moja mama została uhonorowana w zeszłym roku, więc ten rok był dla mnie naprawdę fajny, że mogłem zostać uhonorowany” – powiedział Hadid W Stylu. „Jestem po prostu podekscytowany tym, że mogę rozmawiać i słyszeć, jak mówią inni ludzie, a to dla mnie ogromny zaszczyt i… Cieszę się, że tu jestem”. Foster dodał do sentymentów Hadida, mówiąc: „Myślę, że najważniejsze dla Belli i jej grupy wiekowej jest wykorzystanie jej platformy do uświadomienia sobie tej choroby”.
Hadid, która codziennie poddaje się zabiegom, powiedziała, że może być ciężko iść dalej, ale i tak daje sobie radę: „Mam robię to od czterech lat, więc to trochę tylko moje życie, chociaż praca jest ciężka, zwykle drzemię podczas dzień]... a ludzie wokół mnie wiedzą, przez co przechodzę”.
OBEJRZYJ: 10 razy Bella Hadid wstrząsnęła pasem startowym
W swoim przemówieniu o przyjęciu Hadid mówiła o swojej pierwotnej diagnozie w liceum, która zatrzymała całe jej życie, zmuszając ją do nauki w domu od 10. klasę i rezygnację z kariery jeździeckiej, o której marzyła, odkąd byłam dzieckiem, zanim pamiętałam, co robiłam każdego dnia, dopóki nie dostałam chory."
POWIĄZANE: Bella Hadid oszałamia jako twarz nowej kampanii Gold Line w Mischa Collection
„Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę przyznać uznanie dla czegoś, co tak bardzo wpłynęło na nasze życie” – powiedziała. „Naprawdę chciałbym zadedykować tę nagrodę wszystkim nastolatkom, którzy naprawdę przeszli przez to, przez co przechodzę i cierpieli na tę chorobę… Wiem skąd pochodzisz, nie jesteś sama”. Supermodelka zakończyła swoje wystąpienie specjalnym dedykacją dla swojej matki, która również cierpi na tę chorobę: „Tak mi Jestem wdzięczny, że moja niesamowita mama zmusza mnie do brania leków, wstrzykiwania mi kroplówki i chodzenia na niekończące się wizyty u lekarza” – powiedziała uśmiechając się do swojej mamy w publiczność. "I za to, że zawsze mnie rozumiesz, kiedy mówię, że po prostu nie jest w porządku dzisiaj... Mam szczęście, że ją mam.
Życzymy tej wschodzącej modelce zdrowia i sukcesów w jej rozwijającej się karierze.