Podczas wczorajszej gali People's Choice Awards, gdzie gwiazdy uderzały na czerwony dywan w różnych stylach, panował wir stylu. Ale jedna rzecz się wyróżniała: wszystkie spodnie! Niezależnie od tego, czy mieli na sobie kombinezon, czy w połączeniu z marynarką, niektóre z największych nazwisk Hollywood szybko je założyły i tak zrobiły.
Od Ellen Pompeo w marzycielskim, rumianym zestawie Elie Saab po Melissę McCarthy w eleganckim granatowym garniturze ze skórą lamówka własnego projektu i Portia de Rossi w elektryzującym niebieskim numerze Zuhair Murad z przezroczystymi wycięciami, uwielbialiśmy je wszystko. Jeden z wyglądów, który naprawdę się wyróżniał? Bella Thorne w idealnie skrojonym zestawie od Giorgio Armaniego, który pokazywał tylko rzut jej brzucha.
„Byłem trochę jak, czy to dobrze na mnie wygląda? Czy będę się wyróżniać? Jestem cały na czarno” – mówi Thorne W stylu jej garnituru. „Czasami to nie działa na czerwonych dywanach – szczególnie w zależności od koloru dywanu. To może być czarny dywan, a wtedy mnie nie zobaczysz!” W końcu młoda aktorka była całkowicie zadowolona ze swojego wyboru. „Uwielbiam ten strój” — ujawnia Thorne. „Jest to bliższe mojemu stylowi, ponieważ myślę, że ludzie widzą mnie na dywanie i myślą, że jestem dziewczęcą dziewczyną. Ale na co dzień noszę tylko dżinsy, T-shirt i Converse”.