Busy Philipps jest jedną z najbardziej znanych celebrytek #realtalk, nigdy nie stroni od dzielenia się trudnymi prawdami o macierzyństwie, niepokoju lub ciele pewność siebie, żeby wymienić tylko kilka tematów, w które regularnie zagłębia się na swojej stronie na Instagramie (a ma ponad milion wiernych wiernych obserwatorów i oferta książkowa pokazać za to). Usiedliśmy z Philippsem, który niedawno nawiązał współpracę z Tropicaną, aby wystartować Tropicana Dzieci, nowa linia ekologicznych napojów owocowych, aby opowiedzieć o tym, jak daje przykład swoim córkom, jeśli chodzi o zdrowe odżywianie, trening i kochanie swojego ciała. Oto czego się dowiedzieliśmy.

Uczy swoje córki, że zdrowe odżywianie polega na równowadze.

„Cała moja życiowa filozofia polega na próbie zrównoważenia, a kiedy dorosłam, zdałam sobie sprawę, że jest to jedyny sposób, aby cokolwiek było zrównoważone – jakakolwiek dieta, każdy program ćwiczeń, musisz być w stanie sobie na to pozwolić saldo. Więc dlaczego nie miałoby to dotyczyć moich dzieci, wiesz? Oczywiście staramy się oferować owoce, kiedy chcą czegoś słodkiego, ale jeśli nie chcą owoców, pozwalam im na ciastko! I nie przeszkadza mi to. Ja też chciałem ciasteczek, kiedy byłem dzieckiem. Jestem też bardzo świadoma tego, że wychowuję córki i nie chcę, żeby miały dziwactwa z jedzeniem i ciałem. Dajesz przykład albo oni czerpią wszystkie wskazówki z obserwowania mnie. Nadal jestem ich pierwszym wzorem do naśladowania. Jestem pewien, że za kilka lat mnie znienawidzą, ale staram się dawać dobry przykład, jeśli chodzi o równowagę w tym, co jem. W mojej lodówce mamy mnóstwo soków Tropicana Kids. W LA było naprawdę gorąco, więc [moje córki i ja] pijemy je w basenie. To 45 procent soku i filtrowanej wody, więc mi się podoba”.

Jej zdrowie psychiczne nie podlega negocjacjom.

"Ja robię LEKFit kiedy w LA mam na tym punkcie obsesję. To mini trening na trampolinie, a Ty też używasz obciążniki kostki i 5-funtowe obciążniki ramion. Zajęcia trwają zwykle od 50 do 60 minut i prawdopodobnie przez połowę czasu jesteś na trampolinie. Na suficie znajdują się również promienniki podczerwieni, więc jest to cieplejsze pomieszczenie; nie nieznośnie gorąco, ale naprawdę szybko się nagrzewasz. To niesamowite. Potem jestem przemoczony. Ćwiczenia naprawdę bardzo mi pomogły, więc upewniam się, że mam na to czas każdego ranka, nawet jeśli oznacza to, że muszę przenieść to spotkanie, bo muszę iść na trening, wiesz? Dla mnie nie podlega negocjacjom i jest to bezpośrednio związane z moim zdrowiem psychicznym. Nie chodzi nawet o moją wagę, ale o to, jak się czuję. Wiem, że jeśli codziennie udaję się na ten trening, jest to jeden z priorytetów, który sobie wyznaczyłem”. (Powiązane: Dlaczego powinieneś ćwiczyć, nawet jeśli nie masz nastroju)

Wyrzuciła swoją wagę lata temu.

„Przestałem się ważyć dawno temu, ponieważ doprowadzało mnie to do szaleństwa. Wiedziałem, że na co dzień wyrządza mi to krzywdę. Jestem również osobą, która zatrzymuje wodę — waham się o tonę i to było normalne i fiksowałem się na tym w sposób, który nie był normalny. Myślałem, że muszę kontrolować moje normalne miesięczne wahania, a ty nie możesz. Więc się go pozbyłem. Teraz dobre samopoczucie w ubraniach to przede wszystkim sposób, w jaki oceniam, czy czuję się świetnie, czy nie. I nie znajduję już wstydu w żadnym rozmiarze. Kiedyś. Na tym też nie możesz utknąć”.

Chodzi w bieliźnie z bardzo ważnego powodu.

„Lubię swoje ciało na wiele sposobów i zmagam się z własną pewnością siebie, ale zawsze będę nosić bikini, jeśli chcę. Zawsze lubię spacerować w bieliźnie przed moimi dziewczynami. Chcę, żeby widzieli mnie dobrze w moim ciele. Czuję, że to naprawdę ważne. Nawet jeśli jestem w momencie, w którym nie czuję się tak dobrze ze sobą, jak bym chciał. I odmawiam Facetune i nigdy nie przycinałem swojego ciała na Instagram lub cokolwiek. użyję filtra; Uwielbiam filtr. Ale staram się być tego naprawdę świadomy”. (Powiązane: Dlaczego ta nowa mama udostępniła zdjęcie w bieliźnie dwa dni po porodzie)

Ale pewność siebie jest wciąż w toku.

„To walka. Zawsze czułem się urażony, gdy słyszę, jak ludzie mówią „och, posiadanie dzieci zmieniło wszystko”. Mam na myśli to, że w niektóre dni działa, ale w inne dni wciąż brzmią: „Czuję się gruby” lub cokolwiek. Wciąż poddajesz się swojemu staremu mózgowi – trudno tego nie robić. To nieustanna rozmowa, którą prowadzę wewnętrznie, co mam nadzieję zmieni się dla młodszych pokoleń. Myślę, że to pomaga, że ​​media zmieniają sposób, w jaki przedstawiają różne typy ciał, co jest bardzo ważne. Zmieniają się rodzaje wiadomości, które są wysyłane zwłaszcza młodym dziewczętom i kobietom na temat zdrowia i ciała. Kobietom mówi się, że ich poczucie własnej wartości nie jest związane z ich ciałami. Mam więc nadzieję, że płyta, która gra w mózgach moich córek, jest inna niż płyta, która gra w moim 39-letnim mózgu, który wychowywałem w latach 80. i 90.”.

Nie ma czasu na szatujących ciało.

„Ludzie mają wyobrażenia na temat tego, co uważają za zdrowie. I oczywiście na tym polega wstyd. Tak bardzo przytyłam w obu moich ciążach. Byłem naprawdę duży i miałem naprawdę duże dzieci. Nigdy nie miałam cukrzycy ciążowej. Moje ciśnienie krwi było zawsze dobre. Nie miałem nadciśnienia ani nic. Moje dzieci urodziły się zdrowe i naturalnie. I było tak wielu ludzi – nieznajomych, publicznie, nie w mediach społecznościowych – podczas obu moich ciąż, którzy powiedzieliby mi w twarz, że mój wygląd jest niezdrowy lub nienaturalny. Mówili: „O mój Boże, to jest” nienaturalny być tak dużym w wieku sześciu miesięcy! Myślę, że moje ciało jest takie, jakie jest, więc to właściwie nie jest nienaturalne, to najbardziej naturalna rzecz! Wszyscy tu jesteśmy dobrzy”. (Powiązane: Musimy zmienić sposób, w jaki myślimy o przybieraniu na wadze podczas ciąży)