Od tego czasu minęły niewiele ponad trzy miesiące New York Times złamał historię Harvey Weinsteintrwające dziesięciolecia nadużywanie władzy, zapoczątkowujące ruch #MeToo, który od tamtej pory wstrząsa amerykańską kulturą. Niedzielna noc, w 75. rocznicę Złote globusy, #resistance w końcu zadebiutował na czerwonym dywanie – i pojawił się w czerni od stóp do głów.
Oczywiście wiedzieliśmy, że to nadchodzi. Czarny jest nieoficjalnym dress codem na ceremonię od początku tego miesiąca, kiedy koalicja A-listerów ogłosiła nowo powstałe Koniec czasu platforma, mająca na celu likwidację nierówności w branży i poza nią. „Przez lata sprzedawaliśmy te nagrody jako kobiety, z naszymi sukniami i kolorami, z naszymi pięknymi twarzami i naszym splendorem” Eva longoria powiedział w zeszłym tygodniu. „Tym razem branża nie może oczekiwać, że pójdziemy w górę i zaczniemy kręcić się wokół. Nie o to chodzi w tej chwili.” 2018 miał być inny.
W tym sensie, że szafy stały się mniej lub bardziej monochromatyczne, to prawda. Ale chociaż czerwony dywan wyglądał jak (błyszcząca) procesja pogrzebowa, przynajmniej była jedna grupa osób, które wydawały się nie mieć punktów do rozmowy o tym, jak pracować w temacie wieczoru: Z
Ta możliwość była częścią problemu „ubierania się na czarno” od samego początku. Czy byłby to pusty gest, czy silna wskazówka solidarności? Kiedy masz na sobie designerską suknię, ocierasz się łokciami o sławę i elitę na wyłączność wydarzenie w świecie rozrywki, zmiana palety na czerń nie wydaje się szczególnie ważna poświęcać się. Jest optyka, a potem jest akcja – a kobiety wciąż pojawiały się w swoich sukniach, ze swoimi pięknymi twarzami i całym swoim przepychem. Ceremonia wręczenia nagród to ceremonia wręczenia nagród, bez względu na to, co ma na sobie.
POWIĄZANE: Rashida Jones wyłącza krytyków zaciemnienia czerwonego dywanu Złotych Globów
Co nie znaczy, że nie było momentów, w których gwiazdy potrafiły wstrząsnąć. Debra Messing wołając E! dla dyskryminacyjne praktyki płacowe sieci był wczesną atrakcją czerwonego dywanu; jak Emma StoneBillie Jean King była genialnym (choć krótkotrwałym) mówcą na temat równości. Meryl Streep przyniósł ze sobą MacArthur Genius i dyrektor Krajowy Sojusz Pracowników Domowych Ai-jen Poo, podczas gdy Angelina Jolie przywiozła swojego wieloletniego przyjaciela i współpracownika Loung Ung, który napisał książkę, o której film reżysera, Najpierw zabili mojego ojca, jest oparty.
Ani ostatnie, ani najmniej, Michelle Williams przywiózł Taranę Burke, kto stworzył kampanię „ja też”n na długo przed poznaniem słowa „hashtag”. Wszystkie te kobiety wykorzystały swój moment z mikrofonem, aby porozmawiać o sprawach związanych z rzecznictwem i równością, niezależnie od tego, czy zostały o to wprost zapytane, czy nie. Prawda jest taka, że są to ludzie, od których tego oczekujemy, którzy mają historię używania swoich platform do rzucania światła na ważne sprawy.
WIDEO: Gwiazdy zaciemniają Złote Globy Czerwony dywan na poparcie upływu czasu
Byli też mężczyźni, którzy w dużej mierze wyglądali tak, jak co dwa lata, z dodatkiem kilku guzików Time's Up, czarnych koszul i, w przypadku Młot Armii, sztuczny kwiat z klapy pozornie ukształtowany z czarnej tafty. James Franco tryskał wokół Artysta katastrofy, Ewan McGregor zasugerował, że ma nadzieję stanąć za kamerą w swoim następnym projekcie, a Hammer w zasadzie wyrecytował list miłosny do swojego Nazywaj mnie swoim imieniem koledzy z obsady. Ale wydawało się, że nikt nie robił szczególnego wysiłku, by popchnąć program Time's Up. Może dlatego, że zachowali go na przemówienia na scenie później w nocy. Ale to była dziwna noc milczeć, mając okazję być sojusznikiem.
POWIĄZANE: Meryl Streep wyjaśnia, dlaczego nosi czerń na czerwonym dywanie Złotych Globów
Podczas dwugodzinnego dywanu gospodarze wydawali się prawie zdeterminowani, aby uniknąć tematu Time's Up, poza komplementem decyzji o ubraniu się na czarno i powtarzaniem w krótkiej pętli „Stosujemy się solidarnie”. Zapożyczając linijkę z ubiegłorocznej kampanii społecznej na ceremonii rozdania nagród: Musimy prosić ich o więcej, dookoła. Ale podczas gdy cynik wśród nas może uważać, że czarny strój jest pustym gestem rozpieszczonej, pozbawionej kontaktu elity Hollywood, protest odniósł skutek. Nie można było oglądać czerwonego dywanu i nie wiedzieć, co się dzieje. Było to szczególnie widoczne na Facebooku, gdzie po raz pierwszy przed pokazem transmitowano na żywo obok strumienia komentarzy widzów. Morze czarnych sukienek było sygnałem dla świata obserwującego, że coś się zmieniło w tym roku.