Venus Williams i jej młodsza siostra Serena są do siebie podobni pod wieloma względami: obie są odznaczonymi mistrzyniami tenisa, bystrymi kobiet biznesu i zwolenników równości płci w sporcie, niezależnie od tego, czy dotyczy to kontroli płac, dostępu, czy reprezentacja.

Ale w przeciwieństwie do Sereny, Venus nie nazywa siebie feministką.

„Nie lubię etykiet” – powiedziała Elle Wielka Brytania„Chociaż uważam, że jako kobiety mamy w rękach znacznie więcej władzy i możliwości niż kiedykolwiek wcześniej”.

Premiera „Being Serena” w Nowym Jorku

Źródło: Mike Pont/Getty Images

Następnie chwali ideę silnych, silnych kobiet i docenia postępy, które zostały poczynione. „Kobiety w sporcie bardzo się rozwinęły. To bardzo ekscytujące” – powiedziała.

„Zawsze są wyzwania, z którymi trzeba sobie radzić na co dzień” – kontynuowała Venus. „Niestety ludzie mają tendencję do wzajemnej dominacji, ale na szczęście są ludzie, którzy chcą budować inne kobiety. To zależy od tych ludzi, którzy chcą budować, aby, miejmy nadzieję, wyeliminować całą tę negatywność.

click fraud protection

Można by argumentować, że kiedyś taką osobą jest jej siostra Serena, która mogłaby wskazać wiele publicznych przykładów wspierania innych kobiet. Gwiazda tenisa pojawiła się w Beyoncé's "Przepraszam" teledysk z 2016 roku, tańczący i twerkujący u boku Queen Bey. Sama Beyoncé jest odpowiedzialna za wprowadzenie tego terminu do czołówki popkultury w 2014 roku, występując przed ekranem, który podczas niej mówił „feministyczna”. Pani. Furman światowa trasa koncertowa, a później na MTV VMA.

Czasogłoszona „feministka” była „słowem o skomplikowanej historii odzyskanej przez najpotężniejszą celebrytę na świecie”. Beyoncé wyjaśniła swoje rozumowanie za cofnięciem słowa. „Umieszczam definicję feministki w mojej piosence i podczas mojej trasy koncertowej, nie dla propagandy czy głoszenia światu, że jestem feministką, ale dla wyjaśnienia prawdziwego znaczenia” – powiedziała Elle.

„Nie jestem pewien, czy ludzie wiedzą lub rozumieją, czym jest feministka, ale to bardzo proste. To ktoś, kto wierzy w równe prawa mężczyzn i kobiet”.

Siostra Wenus, Serena, podzielała podobny pogląd. „Zdecydowanie jestem feministką. Lubię bronić kobiet i praw kobiet. Dzieje się tak wiele rzeczy, a ja po prostu myślę: „Wow, dlaczego nie mamy szansy?”. Jeśli to czyni mnie feministką, jestem dumna, że ​​jestem jedną z nich” – powiedziała Serena Niedzielny Telegraf's Gwiezdny czasopismo.

Być może problem Wenus z tym terminem polega na tym, że podobnie jak wielu mężczyzn i kobiet, ma negatywne wyobrażenia na temat feminizmu, które wypaczają jej rozumienie jego prawdziwej definicji. Kiedy w zeszłym roku przeprowadzałem wywiad z jej kolegą z tenisa, Rafaelem Nadalem, miałem wrażenie, że miał podobne błędne przekonanie. „Przepraszam, ale uważam się za normalną osobę” – powiedział W stylu zapytany o etykietę. „Nie widzę różnicy między mężczyznami a kobietami”. Biorąc pod uwagę, że zostało mi tylko kilka sekund na rozmowę Nadal, zanim trafił na kort, wolę ugryźć się w język, niż tłumaczyć, jak to jest w rzeczywistości bardzo definicja.

POWIĄZANE: Jak to jest spędzić 24 godziny z Venus Williams

Współczesny Nadalowi, Andy Murray, nie potrzebuje jednak lekcji słownictwa. Deklaracja brytyjskiego tenisisty, że identyfikuje się jako feminista, jest powodem, dla którego zadałam pytanie Nadalowi. Jego częste mówienie o równouprawnieniu płci w sporcie — zachęcone, jak mówi, zatrudnieniem trenerki — przywraca tę narrację do cyklu wiadomości podczas każdego wielkiego szlema.

Ale mówiąc o feminizmie tak, jak mógłby, wydaje się, że niektórzy gracze mogą nie widzieć oko w oko. Już.