Kiedy Jake Gyllenhaal przybył na imprezę premierową swojego nowego musicalu na Broadwayu, Niedziela w parku z George, w pokoju była jedna kobieta, która natychmiast przyciągnęła jego uwagę. Przedzierając się przez tłum życzliwych na festynie nowojorskiej Biblioteki Publicznej, skierował się prosto do swojej mamy Naomi, która była gotowa wznieść toast za ostatni występ swojego syna na Wielkiej Białej Drodze.

„Wiele to znaczy mieć ją tutaj dziś wieczorem” – powiedział Gyllenhaal W stylu, kiedy spotkaliśmy się z nim na imprezie organizowanej przez Moët and Chandon, która oznaczała również ponowne otwarcie historycznego nowojorskiego teatru Hudson Theatre. W rzeczywistości aktor mówi, że to niezachwiane wsparcie jego mamy – i wszystkich innych silnych kobiet w jego życiu – pomogło mu ukształtować go na mężczyznę, którym jest dzisiaj.

„Dorastając, zawsze otaczały mnie niezwykłe kobiety” – powiedział. „Moja babcia ze strony matki była jedną z pierwszych kobiet-pediatrów na Brooklynie w latach czterdziestych. A moja ciotka była jedną z pierwszych kobiet, które ukończyły Columbia Law School. Miałem szczęście, że mam je w swoim życiu. A kiedy o tym myślę, wiem, że…

click fraud protection
dosłownie nie byłoby tutaj bez nich.

WIDEO: Zobacz, jak Twoje ulubione gwiazdy świętują Międzynarodowy Dzień Kobiet

POWIĄZANE: Zobacz 20 rodzeństwa gwiazd, które kochamy

Siostra Gyllenhaal, Maggie, która brała udział w wieczornym występie musicalu wraz z mężem Peterem Sarsgaardem, również ma duży wpływ na życie swojego młodszego brata. W styczniu obie pojechały razem do Waszyngtonu na Marsz Kobiet, ruch, który wyraźnie wpłynął na ich oboje.

„Byłem tak dumny, że mogłem stanąć z kobietami, mężczyznami i dziećmi na Marszu Kobiet w Waszyngtonie” – powiedział później aktor. Facebook. „Po miesiącach strachu i wstydu zgromadzenie było pełne radości, buntu i nadziei. Było bardziej oczywiste niż kiedykolwiek, że kobiety są prawdziwymi szafarzami duszy naszego kraju, a ja będę nadal podążać za ich przykładem i się pojawiać”.

Słowa, z których każda mama byłaby dumna.