W czwartek, pierwszego dnia Nowojorski Tydzień Mody, kiedy czekałem w kolejce na koncert w Spring Studios, pełen innych redaktorów i influencerów, zauważyłem coś innego w wejściu do miejsca, w którym większość pokazów ma miejsce: pojawił się różowy mural wielkości ściany z wesołymi złotymi ramkami i przyjaznymi dla Instagrama komunikatami, takimi jak JESTEŚ PERFEKCYJNY, a WĘGLOWODANY NIE SĄ DIABEŁ.

Czekając na windę, moją uwagę zwróciła zwłaszcza jedna oprawiona mantra: NIE WYGLĄDASZ NA GRUBY. To było tuż obok: JESTEŚ WSPANIAŁY.

Właśnie wróciłem z koncertu w Chelsea Piers, na którym nie było żadnego singla duże rozmiary Model. Implikacją tych dwóch komunikatów obok siebie na muralu, w kontekście wydarzenia, które ma długą drogę pod względem różnorodności ciała, jest to, że tłuszcz i uroda wzajemnie się wykluczają.

Nie taki był zamiar artysty. Rozmawiałem przez telefon z rezydentką Ashley Longshore, która powiedziała mi, że celem pracy jest optymizm i pozytywne nastawienie. Powiedziała: „Chciałam rzucić trochę poważnego optymizmu w tych wszystkich ludzi, którzy przychodzą, aby zobaczyć te programy. Ponieważ jest zbyt wiele porównań i negatywności, i uważam, że nigdy nie było lepszego czasu niż teraz, aby być sławionym za to, co cię wyróżnia”.

POWIĄZANE: Kobiety w dużych rozmiarach, które rządzą grą w stylu ulicznym w tym tygodniu mody

Zapytałem ją o treść jej muralu w porównaniu z tym, co faktycznie dzieje się podczas NYFW — mianowicie projektanci, którzy odmawiają obsadzenia modelek w dużych rozmiarach (w zeszłym sezonie tylko 1,7% wszystkich modeli miało plus). Sama Longshore jest kobietą w dużych rozmiarach i zagorzałą zwolenniczką miłości własnej we wszystkich rozmiarach — wspiera to jej poprzednia praca. Odpowiedziała: „Jest tak wiele ubrań, które chciałabym nosić, ale nie mogę – jeszcze. Ale nie będą mnie wiecznie ignorować, ponieważ mnie potrzebują”. Kontynuowała: „Będzie lepiej, będzie coraz lepiej”.

Ze względu na to, gdzie jest umieszczona, grafika może nadać ton całemu wydarzeniu. Ale biorąc pod uwagę realia świata mody – różnorodność ciała na wybiegu faktycznie zmniejszyła się w zeszłym sezonie w porównaniu z sezonem poprzedzającym – jest coś podstępnego w rozłączeniu.

Zapytałem ją, co sądzi o implikacjach TY JESTEŚ WSPANIAŁY w porównaniu z TY JESTEŚ GRUBYM, a jej odpowiedź mnie zaskoczyła. Powiedziała: „To znaczy, myślę, że nawet jeśli masz rozmiar 24, nie wyglądasz grubo. Wyglądasz jak ty."

Wyjaśniłem swój proces myślowy — że upieranie się, że ktoś nie jest gruby, oznacza, że ​​tłuszcz jest najgorszą rzeczą, jaką może być. „Ale mówisz, że ktoś jest gruby” – powiedziała. – A ja ci mówię, że nikt nie jest gruby.

Kontynuowała: „Spójrz na Lizzo. Ona jest kurwa właścicielem tego gówna. Dlaczego wszyscy mają na jej punkcie obsesję? Ona jest przekonana. Lizzo nie jest gruba. Ona jest cholernie wspaniała. Ona jest Lizzo. Nie ma tłuszczu.”

Nie ma tłuszczu. W pewnym sensie rozumiałem jej logikę: jeśli wyjmiemy z równania język gruby kontra chudy i skupimy się na kobiecej sile wyzwolonej z estetyki, świat byłby o wiele lepszym miejscem. Ale ponieważ artysta używa słowa gruby (w szczególności jako coś, czego wspaniały, doskonały widz zdecydowanie nie jest), to nie jest to, co się tutaj dzieje. Zamiast tego mówi o pewnego rodzaju ślepoty tłuszczowej, co jest niezgodne ze sposobem, w jaki większość branży faktycznie traktuje otyłych ludzi.

Tłuszcz to słowo, które zostało odzyskane dzięki praca tłustych aktywistów, ruch, który rozpoczął się w latach 60. i trwa do dziś. Ale to jest główna różnica między światem pozytywnego nastawienia ciała a rzeczywistością tego, co dzieje się podczas Tygodnia Mody w Nowym Jorku. A to pierwsze zdecydowanie wyprzedza drugie, ale to nie znaczy, że powinniśmy ignorować bardzo realny i trwający problem mody z różnorodnością ciała. Podczas gdy influencerzy odzyskują swoją otyłość, oficjalna sztuka Nowego Jorku krzyczy NIE WYGLĄDASZ NA TŁUSZCZA na nas, gdy czekamy w kolejce, aby zobaczyć wybieg, który bez wątpienia będzie pełen chudych kobiet, czuje się jak hit i tęsknić.

POWIĄZANE: Wydarzenie Queer Fashion, o którym nie mówi się wystarczająco dużo

Nie jestem plus size, ale w 2017 roku zdiagnozowano u mnie anoreksję, a moje życie po wyzdrowieniu sprawiło, że jestem bardzo świadoma tego rodzaju wiadomości, które pozwoliły rozkwitnąć moim zaburzeniom odżywiania. A co z tymi wszystkimi kobietami plus size, które z dumą odzyskały otyłość? A co z tymi, którzy stoją w kolejce do przedstawienia, czytając „NIE JESTEŚ gruba” i myśląc: „No cóż, a jeśli ja jestem?”

Zapytałem Sarah Conley, autorkę mody i urody w dużych rozmiarach, co sądzi o muralu, a ona odpowiedziała: „Tłuszcz to nie uczucie. Tłuszcz to neutralny opis, jak bycie wysokim lub blondynem”.

Kontynuowała: „Wyglądam grubo, ponieważ jestem gruba, ale to nie wyklucza mnie z bycia wspaniałą – lub idealną, jak powiedział inny cytat – i jestem zarówno gruba, jak i wspaniała jednocześnie”. Dla niej sztuka, niezależnie od jej intencji, była „trzymaniem się przestarzałych standardów piękna i umacnianiem tych ideałów w przemyśle, który zatruł nasze umysły zaczynać się."

POWIĄZANE: Ekologiczna odpowiedź Mary Hoffman na NYFW? Brak pasa startowego

Sesali Bowen, aktywista plus size i starszy redaktor ds. rozrywki w Nylonie, powiedział, że „NIE WYGLĄDASZ NA GRUBĄ” jest przygnębiające, ponieważ wzmacnia ideę, że moda nie jest mile widziana dla grubych ciał. „Pomysł, że im dalej jesteś od„ tłuszczu ”, tym lepiej, jest podstawą, która trwa” – powiedziała mi.

Być może nie o to chodziło artyście, ale bez kontekstu mural zdaje się sugerować to samo przesłanie, które zawsze było w centrum mainstreamowej mody: że istnieje jeden idealny sposób, aby mieć ciało.

Longshore jednak stanowczo twierdzi, że jej przesłanie jest czysto pozytywne. „Piękno to bycie dokładnie tym, kim kurwa chcesz być” – powiedziała. Szkoda, że ​​fresk po prostu to powiedział.