Obecną laureatką kanadyjskiej poetki jest Georgette LeBlanc, ale Justin Bieber być może wrzuca do mieszanki swój kapelusz z wiaderkiem.
Według KosmopolitycznyBieber umieścił wiersz na swoim kanale na Instagramie wraz ze zdjęciem swojej żony, Hailey Baldwin. Po tym, jak został ostro skrytykowany za różne błędy ortograficzne i wątpliwą pisownię wiersza, usunął post i przesłał go ponownie.
To nie był jednak koniec, ponieważ zdjął go ponownie, zredagował i opublikował, co może być ostateczną wersją roboczą. Znając Biebera, może być jednak więcej poprawek. Na końcu podpisów ujawnia, że celem całego projektu było napompowanie Baldwina do sesji, co jest prawdopodobnie najsłodszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobił.
„Chciałem tylko uhonorować cię publicznie i przypomnieć, że najlepsze dopiero nadejdzie! Miłego dnia dzisiaj, kochanie!”, napisał.
Źródło: Ricky Vigil Moran
POWIĄZANE: Sesja USG Justina Biebera i Hailey Baldwin ma wstrząs internetowy
Poetycki post jest jednak tylko najnowszym wybrykiem na Instagramie z Biebz. W prima aprilis, on
Nawet po trzech poprawkach zachował słowa wielkimi literami dla podkreślenia, takie jak SOULMATE. Zachował kanadyjską pisownię „rumianek”, chociaż może to wyglądać jak literówka dla każdego, kto nie zna sposobu, w jaki pisze się rzeczy w ojczyźnie Biebera. Jeśli chcesz sprawdzić poetyckie kotlety Biebera, to wszystko jest tam na jego IG.
POWIĄZANE: Justin Bieber właśnie poszedł *off* na fanów, którzy mówią, że wciąż jest zakochany w Selenie Gomez
Jeśli chcesz zobaczyć post OG, Kosmos zamieścił oryginał w całej okazałości, błędy ortograficzne, literówki i wszystko:
Światło słoneczne wpada do Otchłani
Tak jak wpadam w twoje usta
Fale uderzają o brzeg
Moja miłość do Ciebie rośnie coraz bardziej
Dźwięk świerszczy to prawdziwa medytacja
Myślę o tobie, największe stworzenie bogów.
Kiedy wpadam w ten błogi stan
Zastanawiam się nad tym, jak jesteś MOJĄ MATKA DUSZA
Robi się ciemno do ciemności, żeby zobaczyć
Ogarnia mnie chłodna bryza
Zapach rumianku prosto z ogrodu
Moje życie to film, w którym gramy oboje.
Mówiąc o gwiazdach, zaczynam trochę widzieć
Rozświetlają niebo, przypominają mi o mojej wolności
Jak duży i jak rozległy jest nasz świat wokół nas
Tak wdzięczni Bogu, że zgubiliśmy się, ale on nas znalazł
Więc piszę wiersz z myślą o nim zawsze
Wszystko wokół nas z czasem staje się coraz lepsze. Codziennie coraz bardziej się w tobie zakochuję. Szedłeś ze mną za rękę, gdy odbieram moje emocje, umysł, ciało, duszę w takcie. Dałeś mi tyle siły, wsparcia, zachęty i radości. Chciałem tylko publicznie cię uhonorować! Mam nadzieję, że masz dziś świetną sesję :)