Od dwóch miesięcy nie wychodziłem z mieszkania. W tym czasie założyłem ubrania, które nosiłem poza murami mojego budynku dokładnie w jednym przypadku: żeby zrobić pranie. Mój kombinezon Zoom przybrał figuratywną formę barweny – biznes z przodu (top bez przesłania z biustonoszem *wzdęcia*), impreza z tyłu (przez większość dni spodenki od piżamy w niedźwiedzie polarne). Mój Przejście dla zwierząt: nowe horyzonty alter-ego, jednak… rotuje przez vintage Sukienki Yves Saint Laurent, Marc Jacobs oddziela sięi tak, nawet Suknia Jennifer Lopez Versace Grammy.

Jestem typem osoby, która dawno temu zdecydowała, że ​​nie wolno jej grać w gry wideo. Mój styl życia jest już szczytowo leniwy (patrz akapit powyżej) i połączony z moją ekstremalną rywalizacją pasmo i wygoda z siedzeniem na kanapie godzinami bez przerwy, granie prezentuje się naprawdę problem. Ale, ach, mojego chłopaka Przełącznik Nintendo zadzwoniłem, a ja byłem idealnym połączeniem znudzenia i ciekawości tej magicznej krainy uśmiechniętych szopów i rzepy, na którą odpowiedziałem.

click fraud protection

I tak narodził się potwór uderzający w skały, trzęsący drzewami. Budzę się teraz godzinę przed zapisaniem się do pracy do zabawy i natychmiast wracam na moją wyspę w momencie, gdy się wypiszę. I podczas gdy cały ACNH sfera ekscytuje mnie do końca, jest jeden szczególny element, który lubię: ubrania.

Animal Crossing Fashion

Źródło: Animal Crossing: Nowe Horyzonty

Wirtualny ja ma opcje. Mieszka zaledwie kilka kroków od butiku, który codziennie wprowadza nowe projekty (Everlane nigdy). Dostaje nowe kawałki, gdy rozmawia z mieszkańcami swojej wyspy. Na przykład wyobraź sobie, że sąsiedzi powitali cię nową parą butów w twoim rozmiarze, gdy na nie wpadłeś zamiast po prostu ignorując cię w windzie, a potem krzycząc na całe gardło o każdej porze nocy (Och, po prostu ja?). Czasami znajduje nawet elementy garderoby w balonach unoszących się nad głową. Prowadzi zaczarowane życie.

A kiedy znudzi jej się krawiecka oferta wyspy, (z pomocą swojego ludzkiego statku) przeszukuje internet w poszukiwaniu kodów na niestandardowe niewypały wzorowane na elementach jej ulubionych projektantów z IRL.

Animal Crossing Fashion

Źródło: Animal Crossing: Nowe Horyzonty

Wirtualna ja, choć jajowata i posiadająca kuliste kopce tam, gdzie powinny być jej ręce, wygląda uroczo we wszystkim. Nigdy nie doświadczyła deflacji, która pojawia się po wejściu do garderoby z 12 przedmiotami i uświadomieniu sobie, że nienawidzisz tego, jak każdy z nich na ciebie wygląda. Nigdy nie musiała wycinać w swojej szafie specjalnej sekcji na ubrania, które ma nadzieję, że pewnego dnia znów na nią pasują. Tak, zdaję sobie sprawę, że nie jest prawdziwa, ale jest coś naprawdę aspirującego w sposobie, w jaki przechodzi przez życie, a nie tylko w odniesieniu do jej garderoby. Mam na myśli, kto jeszcze wielokrotnie by się użądlony (ON. TEN. TWARZ.) przez rój os i nadal potrząsać drzewami i rąbać drewno, jakby oszpecenie i ból nie wchodziły w grę? Jest inspiracją dla nas wszystkich.

POWIĄZANE: Etui na dalsze noszenie biżuterii podczas izolacji

Z mojego posta, na kanapie (lub łóżku, jeśli mam odwagę), ubierając mojego awatara w Zdolne Siostry„najlepsze jest trochę… ekscytujące? Tak, będę go posiadał — EKSCYTUJĄCY! To przenosi mnie z powrotem do jednego z moich pierwszych doświadczeń w handlu detalicznym, kiedy miałem 8 lub 9 lat w małym miasteczku Oregon, a mama mojej najlepszej przyjaciółki zabrała mnie i ją do Old Navy w Portland. Większość moich ubrań pochodziła z wyprzedaży, które często odwiedzała moja mama-sklepiarka, więc wizyta w prawdziwym sklepie była nie lada gratką. Miałem 50 dolarów z moich ciężko zarobionych pieniędzy do wydania (kwota, która w tamtym czasie przypominała wypłatę Julii Roberts) i możliwości wydawały się nieskończone: błyszczące dżinsy? Dżinsowa spódnica do kolan? Koszulka ze szczeniakiem? (To były bardzo wczesne lata 2000., pamiętajcie.) Każda rzecz łączyła się z fantazją o tym, kim mogłabym być — pewność siebie, jaką mogłam posiadać w spódnicy z kieszeniami w kształcie serca i różowej bluzie z zamkiem; nienaruszony „fajność” prostej koszulki i dżinsów. Szybko dowiedziałem się, że 50 dolarów nie wystarczy, nawet w Old Navy, ale nigdy nie zapomnę podekscytowania tym uświadomieniem sobie, że ubrania mogą pomóc w komunikowaniu się, kim jesteś. Wciąż jest w tym przyjemność, ale może być trudno zapamiętać, kiedy walczysz o znalezienie coś, co pasuje i będzie uzupełniać prognozę, która obejmuje zarówno opady śniegu, jak i słoneczne wyżyny 75.

Jeśli jest coś, co uważam za przyjemne w tym niepokojącym i niepewnym czasie, to jest to mentalna i emocjonalna (i finansowa) wolność od prawdziwej mody. Nie stresuję się już, że nie wyglądam na tyle fajnie, żeby pracować w sklepie z modą, ani nie martwię się, że zainwestowanie w parę dżinsów, które nie zostawiają czerwonych śladów w talii, obniży moją zdolność kredytową. I tak, problemy finansowe bez wątpienia pozostaną, gdy wszyscy wrócimy do biura i… świat, ale cyniczna część mnie, która zaczęła postrzegać ubrania jako tylko praktyczność, zanika z dala. Chcę na nowo odkryć podekscytowanie, jakie towarzyszyło mi w trzeciej klasie, przedzierając się przez chłopskie bluzki Old Navy — i chociaż nie całkiem tam jestem w prawdziwym życiu, to uczucie powraca za każdym razem, gdy otwieram Przejście dla zwierząt gabinet.

Animal Crossing Fashion

Źródło: Animal Crossing: Nowe Horyzonty