Gisele Bündchen oczyszcza powietrze po tym, jak pojawiły się doniesienia, że ​​powiedziała swoim dzieciom, że Patriots „pozwolili” Orłom wygrać Super Bowl w niedzielę.

Modelka zabrała się na Twittera, aby wyjaśnić, co powiedziała swojej córce Vivian, synowi Benjaminowi i pasierbowi Jackowi po przegranej Nowej Anglii. "Gwoli ścisłości. Nikt nie „pozwala” nikomu wygrać. Ludzie wygrywają dzięki własnym zasługom. Mam dość ludzi przekręcających moje słowa, by stworzyć dramat, który nie istnieje!”

W poniedziałek USA dziś poinformował, że Bündchen wyjaśnił jej i dzieciom Brady'ego, które były zrozpaczone po stracie Patriotów, że Orły nie wygrały od dłuższego czasu. „Nie wygrali od miliona lat” – powiedział im Bündchen.

W pewnym momencie Vivian wypaliła: „Orły wygrały Super Bowl”.

W odpowiedzi Gisele powiedziała: „Tylko tym razem. Tatuś wygrał pięć razy. Nigdy wcześniej nie wygrali”.

Dodając: „Przez całe życie nigdy nie wygrali Super Bowl. Czasami trzeba pozwolić komuś innemu wygrać. Musimy się dzielić. Dzielenie się jest dbaniem o innych."

click fraud protection

POWIĄZANE: Gisele Bündchen wciąż ma nadzieję, że mąż Tom Brady wkrótce przejdzie na emeryturę

Pomimo kontrowersji rozpoczęła się jej podsłuchana rozmowa, Bündchen opublikowała bardzo łaskawy post na Instagramie, w którym gratuluje Orłom wygranej. "Gratulacje Orły za wygranie Super Bowl, co to była za gra!" napisała obok zdjęcia swojego pocieszającego Toma Brady'ego po stracie.

„Gratulujemy Patriotom za to, że daliście z siebie wszystko i mojej miłości, jesteśmy z Was niesamowicie dumni, ponieważ jesteśmy w stanie widzieć każdego dnia całe zaangażowanie, poświęcenie i ciężką pracę, którą poświęciłeś, aby stać się najlepszym w tym, w czym się znajdujesz robić. Kochamy Cię!"