Szaleni ludzie fani cieszyli się, gdy Peggy i Stan wylądowali razem w finale serii, ale nie byli jedynymi, którzy wiwatowali.

„Byłem z tego naprawdę zadowolony” Elisabeth Moss powiedział, kiedy się zatrzymała Późna noc z Sethem Meyersem w czwartek. „Przeszła trudną drogę, jeśli chodzi o relacje. Wiele złych randek, wiele złych decyzji i wiele poranków na kacu. Byłem szczęśliwy, że dostała najbardziej romantyczną scenę w odcinku. Wreszcie!"

Aktorka, która wyglądała oszałamiająco w fuksjowej sukience z płaszcza, podzieliła się również tym, jak zażądała, aby jej inny ważny związek w serialu miał również koniec, ponieważ po latach intensywnych wspólnych scen ostatnia chwila między Peggy i Donem Draperem wydarzyła się nad telefon.

„Zawsze mieliśmy politykę w serialu … że drugi aktor, któryo rozmawiałeś przez telefon... musiałem przyjść i wykonać swoją rozmowę telefoniczną poza kamerą – powiedziała. „Ten konkretny był inny, ponieważ był w Big Sur, więc nie chcieli mnie tam sprowadzać. Więc nalegałem, żeby mnie za to zadzwonili, bo to była nasza ostatnia scena!”

Załoga zmieniła budkę telefoniczną, której używał Don, w prawdziwy telefon, więc… Jona Hamma mogli zadzwonić do domu Moss i razem odegrać tę scenę. „Było bardzo wcześnie rano, więc leżałem w łóżku, oczywiście, w piżamie z kawą i moimi kotami, rozmawiałem przez telefon z Jonem grającym Dona. On jest jak płacz, a ja staram się uspokoić koty. Mówili „miau!” A ja na to: „Ciii, to nasza ostatnia scena! Zamknij się!'"