Dopiero dwa dni do 2021 roku, a fani już domagają się nowego albumu od Rihanna. Ale nękanie piosenkarza o aktualizację nigdzie ich nie pomogło.
W piątek RiRi udostępniła dwa zdjęcia siebie pozującej przy basenie w złotej górze bikini, dopasowanej spódnicy i sznurowanych szpilkach. „Postanowienie noworoczne: zastosuj presję” – opisała seksowne zdjęcia. Tymczasem fani — którzy od ponad roku czekali na dziewiąty album studyjny Rih — uznali to za idealną okazję, by poprosić o nową muzykę.
„Resolution powinno wydać album”, zasugerował jeden z fanów, do którego Rihanna klasnęła: „Ten komentarz jest taki 2019. dorośnij”. Dodała: „Energia 2021”.
Dyrektor stylu Fenty, Jaheel Weaver, również wtrącił się, pisząc: „Mówiąc o presji, to jest album dla mnie”.
Rihanna uciszyła go równie szybko. "Phuck," odpowiedziała.
POWIĄZANE: Rihanna pobłogosławiła nas aktualizacją swojego następnego albumu
W lutym Rihanna ujawniła, że lubi trzymać swoich fanów na szpilkach i igłach. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej z Rozrywka dziś wieczorem, drażniła się z aktualizacją o swoim następnym albumie z "ciąg dalszy".
„Lubię trochę antagonizować moich fanów” – zaproponowała jako wyjaśnienie swojej odpowiedzi bez odpowiedzi. „Cóż, mnie też antagonizują! Więc natychmiast to odzyskają.” Jesteśmy gotowi, kiedy ty będziesz, Rihanna.