Wszyscy wiemy, jak ważne jest ciepłe powitanie i zawsze dokładamy wszelkich starań, aby rezerwować nasze prośby słowami „proszę” i „dziękuję”. Więc póki to wskazówka dotycząca doskonałej obsługi podczas lotu może nie być niespodzianką, z pewnością warto przypomnieć: przywitaj się ze stewardesą podczas wchodzenia na pokład samolotu samolot.
Jak napisała stewardesa Amanda Pleva w postach z 2017 r. Flyertalk, „Wiesz, jaka jest najgorsza część mojej pracy? To nie jest sprzątanie wymiocin ani radzenie sobie z rozzłoszczonym pasażerem krzyczącym mi w twarz, co większość ludzi zakłada. To wtedy stoję przy drzwiach samolotu, witam ludzi i jestem ignorowany. To, że ktoś wyraźnie mnie widzi, zignoruje moje „cześć” i przechodzi obok, jest najbardziej odczłowieczającym doświadczeniem. Brzmi to banalnie i prawdopodobnie jest, ale przez te wszystkie lata nie mogę pozbyć się wstrętnego uczucia, że ktoś nawet nie myśli, że jestem warta prostego „cześć” lub choćby tylko szybkiego uśmiechu”.
Później Pleva wyjaśnia, że uprzejmość wraca do najlepszych zdolności stewardes: „...może to darmowy drink, może klepiemy cię w ramię i wepchniemy do pustego rzędu. A może to po prostu bardzo uprzejma obsługa! Ale zawsze doceniamy przyjazną twarz, a wśród załogi zwykle rozchodzą się wieści, gdy ludzie są szczególnie mili”.