Madonna nie wydaje się, by ktoś powstrzymywał się w życiu, więc dlaczego miałaby to robić przygotowując się do koncertu? Piosenkarka ujawniła dziki rytuał przedkoncertowy, który utrzymuje jej wokal i ruchy taneczne w doskonałym stanie.
Pojawiła się na Zamieszkaj z Kelly i Ryanem w piątek, żeby porozmawiać o całej pracy związanej z jej trasami, a to nawet więcej, niż się spodziewaliśmy.
„To jak wystawianie musicalu na Broadwayu, który potem będzie koncertował po całym świecie” – powiedziała. „Muszę zaplanować każdy jego aspekt – od muzyki po wizualizacje – i zaprojektować scenę. Ale potem muszę się do tego przygotować fizycznie, co wymaga wielu różnych ćwiczeń i treningów, w zależności od tego, co robię w programie. Wzmacniam swoją wytrzymałość."
„Rozgrzewam się. Rozgrzewka trwa zwykle około 20 minut. To śmieszne, bo robię próbę dźwięku, która jest wyczerpująca i doprowadza wszystkich do szaleństwa” – powiedziała. „Potem wychodzę i poddaję się terapii tlenowej i zwykle każę mojemu przewodnikowi czaszkowemu coś zrobić lub fizjoterapeucie coś poprawić, [na przykład] okleić moje kostki. Zawsze coś jest nie tak”.
Choć brzmi to zbytnio, nie spodziewalibyśmy się niczego mniej od ikony. Jeśli masz nadzieję, że zobaczysz Madonnę, powiedziała Kelly Ripie i Ryanowi Seacrestowi, że planuje kolejną trasę koncertową w 2018 roku, więc masz szczęście.