Prawie rok później Meghan Markle pierwszy wygrała sprawę o prywatność przeciwko Associated Newspapers Limited, tabloid stara się teraz obalić orzeczenie, a w proces, nowe wiadomości tekstowe i e-maile między księżną a królewskim doradcą zostały wydane w sądzie, ponieważ dowód.

W piątek Sąd Apelacyjny w Londynie udostępnił te wiadomości w wyniku rozprawy apelacyjnej MailOnline. W wiadomościach tekstowych wysłanych do sekretarza ds. komunikacji Jasona Knaufa Meghan wyraziła swoje zaniepokojenie „stałością”. krytyka” książę Harry otrzymywał od rodziny królewskiej informacje o jej napiętych stosunkach z ojcem Thomasem Markle. Po zaślubinach pary w maju 2018 roku, Meghan napisała do ojca list (który ostatecznie wyciekł przez gazetę, która została pozwana za opublikowanie go), aby złagodzić cierpienie Harry'ego.

Meghan Markle Książę Harry

„Katalizatorem, dla którego to robię, jest zobaczenie, jak wiele bólu powoduje to H” Markle napisał do Knauf przez SMS w 2018 roku. „Nawet po tygodniu spędzonym z tatą [księciem Karolem] i niekończącym się wyjaśnianiem sytuacji, jego rodzina wydaje się zapominać o kontekście – i wraca do „czy nie może po prostu iść i zobaczyć go i powstrzymać?” Kontynuowała: „Oni zasadniczo nie rozumieją, więc przynajmniej pisząc „H” będzie mógł powiedzieć swojej rodzinie… „Napisała mu list i on nadal to robi. Podejmując taką formę działania, chronię męża przed tym ciągłym oczernianiem i choć jest to mało prawdopodobne, być może da to ojcu chwilę na pauza."

Meghan obawiała się również możliwości upublicznienia tego listu, dodając: „Oczywiście wszystko, co naszkicowałem, jest ze zrozumieniem, że może przeciek, więc byłem skrupulatny w doborze słów”. W szczególności jej decyzja o nazywaniu Markle „tatusiem”. „Biorąc pod uwagę, że nazywałam go tylko tatusiem ma sens otwarcie jako takie (pomimo tego, że jest mniej niż ojcowski), a w niefortunnym przypadku, gdy wyciekłoby, pociągnęłoby za serce ”. napisał. Napisała również odręcznie list i ponumerowała każdą stronę, aby zabezpieczyć się przed jakąkolwiek manipulacją ze strony mediów.

POWIĄZANE: Meghan Markle porzuciła Royal Dress Code w głębokiej czerwonej sukni

Tego samego dnia sędzia orzekł na korzyść Meghan, prawnicy Associated Newspapers Limited zakwestionowali decyzję sądu w Sądzie Apelacyjnym Wielkiej Brytanii. Zapytany o sprawę odwoławczą podczas rozmowy na New York Times Szczyt DealBook OnlineMeghan ujawniła: „Jeśli chodzi o ten apel, wygrałam sprawę, a ta sprawa, szczerze mówiąc, toczyła się, gdy w ogóle nie miałam dzieci, teraz mam dwoje dzieci, jak wiecie. To żmudny proces”.

„Ale znowu, to tylko ja opowiadam się za tym, co jest słuszne, czy to w tym przypadku, czy w [sprawie parytetu gospodarczego i zawodowego], o którym dzisiaj mówimy” – kontynuowała Meghan. „W pewnym momencie, bez względu na to, jak trudne to jest, znasz różnicę między dobrem a złem. Musisz stanąć w obronie tego, co słuszne, i to właśnie robię.