Każdy prezentowany przez nas produkt został niezależnie wybrany i sprawdzony przez naszą redakcję. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą dołączonych linków, możemy otrzymać prowizję.

Moje przejście do kariery w branży kosmetycznej było oczywistą ścieżką, biorąc pod uwagę obsesję, która zaczęła się, gdy miałam 12 lat. Wciąż pamiętam te pierwsze produkty, które wzbudziły moje zainteresowanie przez całe życie — a Lancôme Juicy Tube, jakiś Paleta cieni do powiek od Clarins, oraz Pomadka Clinique's Black Honey który nadal istnieje, ale dosłownie zawsze jest wyprzedany. Od początku mojego zawodowego zaangażowania w piękno, zawsze kochałam aspekt testowania wszystkiego i wszystkiego, co do mnie trafia. (Pisząc to, wpatruję się w swoje biurko, na którym jest około 30 nowych produktów, które zamierzam wypróbować.) Są, jednak osiem produktów, do których nadal wracam i uzupełniam zapasy, niezależnie od nowych produktów, które mam odkryć. Niedawno zdałem sobie sprawę, że właściwie tak lojalny wobec tych produktów

click fraud protection
że używam ich od co najmniej 10 lat. Teraz zamierzam podzielić się z wami mądrością, która przyszła wraz z (moim) wiekiem.

Bawiłem się tonerami poza Płatki rozświetlające do twarzy pierwszej pomocy — przez jakiś czas używałem nawet niesławnie śmierdzącego Biologique Recherche P50 — ale zawsze do tego wracam. Moja skóra jest nieprzewidywalnie wrażliwa, ale też bardzo szybko się przepycha. Toner to nie tylko pierwszy produkt, którego używam każdego ranka, ale także podstawa mojej rutynowej pielęgnacji skóry — bez niego inne produkty nie mają większego znaczenia. Ten robi wszystko, na co mogłem liczyć. Jedno przeciągnięcie po mojej twarzy sprawia, że ​​moja skóra jest czysta i napięta, ale nie zdarta. Nie ma uczucia pieczenia ani podrażnień i szybko wchłania się w skórę, dzięki czemu mogę przejść do reszty rutyny.

W moich czasach (ale tak naprawdę) zmywacze do makijażu były trudne. Były chusteczki, które jeszcze przed odkryciem, że nie są tak dobre dla twojej skóry, podrażniały moją cerę i były kremy do zmywania, które bardziej przypominały mycie twarzy niż cokolwiek innego. Perspektywa niedrogiego i niezwykle delikatnego zmywacza o konsystencji przypominającej wodę była rewelacją. używam wacik wielokrotnego użytku;, umieść go na pompce i zmocz, zanim delikatnie przesuniesz nim po twarzy. Makijaż, zanieczyszczenia i nagromadzony produkt znikają, a moja skóra jest nawilżona i ukojona.

Jest to produkt wielofunkcyjny. Przed pojawieniem się COVID, Mgiełka do twarzy Beauty Elixir może działać jako tonik, spray odświeżający i spray do makijażu. Od niedawna też się to przydaje bojowa maska, dzięki antybakteryjnym i ściągającym składnikom mięty i róży. Mój osobisty użytek zawsze był ostatnim krokiem w mojej rutynie makijażu — utrwalenie i rozbudzenie twarzy, zanim wyjdę za drzwi. Ostatnio trzymam mini butelka w mojej torebce, aby spróbować powstrzymać wypryski.

Jestem maniakiem cieni do powiek, ale też mam opadające powieki. Mój makijaż oczu bardzo szybko się gniecie, a problem pogarsza się z dnia na dzień, ponieważ moje oczy stają się… tłuste z braku lepszego słowa. Ten podkład jest jak spackle: nakłada się na moje powieki i prawie natychmiast wysycha. Nie tylko przyczepia się do cienia, który nakłada się później, ale także wzmacnia pigment. Kiedy po raz pierwszy zacząłem używać eliksir podkładowy baza pod cienie nie była czymś powszechnym. Chociaż możliwości są teraz nieskończone, zawsze do tego wracam.

Nawet teraz uważam, że róż to najbardziej tajemniczy produkt do makijażu. Niewłaściwy odcień lub aplikacja i wyglądasz jak Bette Davis w Baby Jane lub Loonette z The Big Comfy Couch. To jeden z niewielu uniwersalnych, niezawodnych różów, z jakimi się zetknąłem i który odpowiada zarówno za odcień, jak i konsystencję. Błyszczyki są moim zdaniem delikatne i łapią światło, co dodaje twarzy dodatkowego wymiaru. Orgazm jest również niesamowicie możliwy do zbudowania, więc można go użyć do skromnego machnięcia kolorem lub śmiałego rumieńca.

Pomadka Mac's Teddy to tak naprawdę odcień, który odziedziczyłem od mojej matki. Mam żywe wspomnienia, gdy patrzyłem, jak opuszcza osłonę przeciwsłoneczną i szybko nakłada warstwę szminki, zanim wyskoczyliśmy z samochodu. To idealny, subtelny odcień fioletu, a formuła pomadki MAC jest niesławnie fenomenalna. Ten odcień sprawia, że ​​czuję się, jakbym miała pluszowy pout w stylu Lily Rose Depp.

Benefit to nie tylko firma z przestarzałym produktem, to przestarzała marka. Prawdopodobnie jej najbardziej znany produkt, według marki Benetint pomadka do ust została po raz pierwszy stworzona w latach 70. dla egzotycznej tancerki, ale nie jest to produkt, o którym mam z tobą porozmawiać. Zamiast tego chciałbym zwrócić Państwa uwagę na Oni są prawdziwi! Tusz do rzęs. Szpiczaste włosie na szczoteczce zapobiega sklejaniu rzęs i zbliża się do nasady rzęs niż jakakolwiek inna maskara, którą próbowałam. Sama formuła też jest wyjątkowa – moje rzęsy zawsze wyglądają na puszyste i długie.

Kiedyś nie mogłem wyjść z domu bez Touche Éclat Pen na moją osobę. Używam go rano pod okiem, aby wyglądać na jasne oczy i krzaczaste, niezależnie od rzeczywistych godzin snu. Ale jest to również świetny korektor, kiedy znajdziesz idealny odcień, formuła w końcu staje się płynna ze skórą.