Lili Reinhart szczerze opowiada o swoich zmaganiach z negatywnym obrazem ciała. W tym tygodniu aktorka, która wcześniej była szczera o jej trwających walka z lękiem i depresją, otworzyła się na temat „obsesyjnych” myśli o swojej wadze i niszczących żniwach, jakie wpływa na jej zdrowie psychiczne, w serii mocnych wiadomości opublikowanych w jej relacji na Instagramie.
„W ciągu ostatnich kilku miesięcy zmagałam się z obsesyjnymi myślami na temat mojego ciała/wagi, a w ostatnim tygodniu stało się to dość poważne” – Lili napisała, dodając, że chciała być „bezbronna i dzielić się” swoim doświadczeniem „w nadziei, że ktokolwiek z was, który również ma problemy, nie czuje się tak sam."
Kontynuowała: „Jestem tu z tobą. Trudno jest patrzeć na swoje ciało z miłością zamiast krytyką. To praktyka, której wciąż się uczę”. Lili wyjaśniła, że jej sława miała wpływ na to, jak ceni swoją wartość. „Nie sądziłem, że bycie w tej branży, która ma taką obsesję na punkcie kobiecych ciał i ciężarów, może kiedykolwiek zepsuć akceptację i pozytywność mojego własnego ciała… ale tak się stało. Żałuję, że dorosłam w czasach, gdy media czciły tylko jeden rozmiar kobiet”.
Zastanawiając się nad hollywoodzkimi standardami toksycznego piękna, Riverdale gwiazda dodała: „Spojrzałam w lustro i mocno naciągnęłam skórę, żeby zobaczyć, co… powinnam wygląda jak. Jak mam wyglądać... w branży, w której jesteś -niewygodny-, gdy nie masz wielkości próbki."
POWIĄZANE: Lili Reinhart otworzyła się na temat tego, dlaczego pojawiła się jako biseksualna
„To bolesne myśleć, że setki milionów z nas tak bardzo przejmuje się tym, jak wyglądają nasze ciała” – powiedziała. „To niesamowicie zepsuty system. Gdzieś po drodze ludzkość naprawdę miała tego dosyć”. Lili zakończyła swoją notatkę, mówiąc, że wie, że nie jest osamotniona w swoim sposobie myślenia i że jest to „łamiąca serce” rzeczywistość. Zanim się wypisała, zachęcała swoich fanów, aby „kontynuowali rozmowę o tym. Normalizuj to. Wczuwaj się w innych. Okaż współczucie i życzliwość”.
To nie pierwszy raz, kiedy Lili rozmawia o swoich niepewnych ciałach. W 2020 roku napisała na Twitterze o tym, jak czasami może czuć się przez nią onieśmielona Riverdale współ-gwiazdą „wyrzeźbione” ciała — zwłaszcza, gdy musi kręcić sceny w staniku i bieliźnie.
„Czułam się bardzo niepewna ze względu na oczekiwania, jakie ludzie mają wobec kobiet w telewizji, jak powinny wyglądać” – napisała. „Ale pogodziłem się ze swoim ciałem i nie jestem typem osoby, którą można zobaczyć spacerując po wybiegu podczas Tydzień mody”. Lili zauważyła, że ma nadzieję, że jej ciało da innym młodym kobietom „pociechę dzięki temu, że nie mam rozmiaru 0”. A ja nie jestem idealną klepsydrą”.