W ciągu trzydziestu lat Jennifer Lopez zgromadził szeroką gamę oznaki osobistego stylu (obnażone topy, za duże obręcze, seksowne golfy) i właśnie dodała do listy kolejną: wygodną, szykowną spódnicę.
W weekend J.Lo został zauważony nie raz, ale dwa razy, mając na sobie coś, co może być idealnym zamiennikiem spodni dresowych. Najpierw piosenkarka zaproponowała jej styl bohemy w długiej patchworkowej dżinsowej spódnicy. Swobodna sylwetka zapewnia taką samą swobodę i elastyczność jak spodnie dresowe, ale ma bardziej uwydatniony wygląd. A następnego dnia Lopez wystąpiła ponownie w kolejnej przystępnej spódnicy - tym razem białej, długiej, która zapewniała tyle samo krycia, co jej wypróbowane i prawdziwe legginsy.
Konstrukcja w kształcie litery A posiada kieszenie i guziki z przodu, które można regulować, aby zapewnić maksymalną mobilność. Lopez sparował spódnicę z czarnym golfem i dodał leśną zieleń paska Gucci, pasującą torebkę i niebotyczne czarne buty na platformie. Włosy nosiła w zaczesanym do tyłu koku, pokazując swoje złote kolczyki, które pasowały do jej zegarka.
Podczas lunchu w hotelu Bel Air w Los Angeles J.Lo miała na sobie swój najnowszy strój, który wart jest poczekalni, razem ze swoimi bliźniakami Maxem i Emme. Piosenkarka-aktorka-slash spędza więcej czasu w Los Angeles, niż pierwotnie oczekiwano, jako produkcja do swojego nowego filmu Matkatymczasowo zatrzymany ze względu na niedawny wzrost liczby przypadków COVID-19. Pomimo opóźnienia ma premierę swojego kolejnego nadchodzącego filmu Wyjdź za mnie żeby była zajęta. No i oczywiście Bena.