Britney Spears wygrzewa się na słońcu podczas wycieczki na Maui ze swoim narzeczonym, Samem Asghari. Piosenkarka uchwyciła ich wakacje mnóstwem zdjęć i filmów, które udostępniła na Instagramie.

W poniedziałek, Britney podzieliła się karuzelą zdjęć ze swoimi obserwatorami, która składała się z kilku zdjęć z Asghari, filmu z kurczakami, kilku selfie w bikinii jedno z jej autorskich nagrań tanecznych. Zamieściła również kilka spojrzeń na sesję opalania, po raz kolejny pokazując swoje stroje kąpielowe i panoramiczne widoki z balkonu pary.

W podpisie Spears informuje fanów, że naprawdę żałuje farbowanie włosów na fioletowo. „Będę szczery, myślę, że moje fioletowe włosy są absolutnie okropne…. Chciałbym, żeby ktoś mi powiedział 😂🤷🏼‍♀️ !!!"

POWIĄZANE: Rozmyte akty Britney Spears dowodzą, że wreszcie ma kontrolę

Wyjaśniła, że ​​czuje się pod wpływem pogody i irytuje ją paparazzi. „Zrobiłem tak dobrze, próbując walczyć z mdłościami, robiąc WŁAŚCIWĄ rzecz, a to po prostu jest do bani 😤!!! Tatusiowie wciąż pokazują moje fotki na balkonie z tłustymi bułeczkami 😂😹🤷🏼‍♀️ !!!"

click fraud protection

A ikona popu staje się jeszcze bardziej powiązana, ponieważ według Codzienna poczta, jej bikini ze stringami w żółtą kratę pochodzi z Cel. W jednym ujęciu modeluje kostium z przodu, po czym kładzie się na brzuchu, odsłaniając brazylijskie figi bikini.

W drugim podpisie podała swoim zwolennikom więcej szczegółów na temat swojej tajemniczej choroby. „Myślę, że mam mały błąd … jedyne, co jest podobne do tego uczucia, to kiedy byłam w ciąży 🤰 … to mdłości 🤢 są najgorsze …” napisała. „To jak praca w zegarku ⏰… najpierw się pocę, potem idę do łazienki i wymiotuję 🤮… to absolutnie okropne, ale potem zostaję na siłowni, bo nie chcę wracać do domu i leżeć chora w łóżku…”.

Kontynuowała, mówiąc, że ta choroba trwa od miesiąca i spowodowała, że ​​straciła dwa funtów, ale mimo że czuje się słabo i jest śledzony przez media, ona i Sam mieli dobre wakacje ogólnie. „Aloha 🌺 chociaż papki są okropne, Maui to absolutnie czysta magia 🪄… Dziękuję Ci drogi Jezu za to magiczne miejsce” – zakończyła.