Czarny na czarnym... na czarno. Billie Eilish podzieliła się powrotem do swojej ciemnej strony na Instagramie, gdzie dopasowała swoje świeżo ufarbowane włosy do czarnej maski na twarz i czarnego kwadratowego emoji w podpisie. Aktualizacja — która faktycznie przenosi Eilish z powrotem na znane fanom terytorium — pojawia się, gdy wyrusza Szczęśliwi niż kiedykolwiek, światowa trasa, który ma rozpocząć się w Nowym Orleanie w Luizjanie w czwartek.
Nowy kolor może być poważnym odejściem od jej blond czepka i brunetki (i niedawna wyprawa na czerwień), ale dodaje też zestaw dziecięcych grzywek. Eilish wcześniej nosiła grzywkę dłuższe i prostsze w poprzek. Nowy wygląd zawiera warstwy kadrujące twarz w postaci bardziej skróconej, przyciętej długości.
Oprócz czarnego emoji Eilish dodał komentarz, pisząc: „Ona wróciła”.
POWIĄZANE: Billie Eilish była rudą przez tydzień i nikt tego nie wiedział
W październiku, powiedział Eilish Elle że nie pozwoliła, aby jej kolor włosów ją zdefiniował, co wyjaśniałoby eksperymenty.
„Pewnego dnia opublikowałem film z moich zielonych włosów i zobaczyłem, jak ludzie mówią:„ Tęsknię za tą Billie, zielonowłosą Billie” – wyjaśniła. „Nadal jestem tą samą osobą. Nie jestem tylko różnymi Barbie z różnymi głowami”.
Szczęśliwi niż kiedykolwiek, światowa trasa ma potrwać do lipca, ale Eilish jest również zaplanowane do występ na Festiwalu Muzyki i Sztuki Coachella Valley w kwietniu, gdzie dołączy do innych headlinerów Harry'ego Stylesa i Swedish House Mafia.