Na wysadzanym gwiazdami czerwonym dywanie w Król Lew uruchom ponownie, Beyoncé i jej mini-me Blue Ivy ukradł przedstawienie. I chociaż duet matka-córka rzadko chodzi razem na czerwone dywany, z pewnością sprawiają, że liczą się, kiedy to robią.

Zamiast zdecydować się na oczekiwany motyw zwierzęcy, para oddała hołd bajce filmu w dziwacznych smokingowych sukienkach od Alexandra McQueena. Ze swojej strony Bey miała na sobie marynarkę całkowicie pokrytą ozdobnymi kryształami, pod którą nie było nic innego. Zamiast tego wypełniła swój głęboki dekolt jeszcze większą ilością iskier.

Na dole piosenkarka włożyła przezroczystą tiulową spódnicę, która również została ozdobiona błyszczącymi koralikami.

Córka Bey, Blue, poszła w ślady mamy z bardziej stonowanym podejściem. Siedmiolatek miał na sobie pasującą kurtkę McQueena, ale tylko z kryształowymi epoletami na ramionach, a pod spodem łączył go z białym guzikiem. Podobnie jak mama, również włożyła tę samą przezroczystą spódnicę – jednak wraz z ciemnymi spodniami.

Jeśli chodzi o ich urodę, obie panie nosiły naturalne włosy, z Beyoncé gładzącą swoje loki w koszyczkach, a Blue zdecydowała się na styl pleciony.