Selfie są formą sztuki i Kim Kardashian to Picasso, Michał Anioł, Rembrandt, mistrz. Udowodniła to po raz kolejny swoim najnowszym zestawem, na którym pozowała na wyrzeźbionym fotelu, ubrana w jasnobrązowy jednoczęściowy kostium kąpielowy i masywną srebrną biżuterię architektoniczną.
Kardashian, odświeżony upuszczając „Zachód” z jej oficjalnego imienia, wydawała się uciec od chaosu i sesji zdjęciowych podczas paryskiego tygodnia mody i znalazła się w bardziej tropikalnym otoczeniu, czego dowodem jest słońce, piasek i morze za nią na niektórych nowych zdjęciach.
Oprócz pozowania na poziomie profesjonalnym, pokazała minimalny, ledwo widoczny makijaż i utrzymywała długie i luźne włosy. Jej podwójne bransoletki były ogromne i lśniące, a szczotkowane srebrne wykończenie wyróżniało się na jej skórze. A co do naszyjnika, większy niż życie naszyjnik miał dwa długie kolce, które opadały jej na klatkę piersiową. Kostium kąpielowy miał dwa wycięcia: jedno na piersi, a drugie tuż pod nim.
Stroje kąpielowe Kardashian (i jej