Serena Williams właśnie podzieliła się najsłodszą chwilą z mamą i mną ze swoją 4-letnią córką, Olympia Ohanian. Chociaż nie jest to typowy portret matki i córki — chyba że „typowy” niedbale obejmuje pasujące sukienki Balmain podczas Paris Fashion Week.

W poniedziałek gwiazda tenisa podzieliła się z nami powrotem z tegorocznego jesienno-zimowego Paris Fashion Week, który odbył się na początku marca. Galeria na Instagramie zawierała zdjęcia Williams i jej córki pozujących w pokoju hotelowym w stylu wiktoriańskim. Olympia usiadła na marmurowym kominku i uśmiechnęła się delikatnie do kamery. Na innym zdjęciu przeniosła się na różowy stołek.

Duet miał na sobie dopasowane, jaskraworóżowe sukienki Balmain z długimi rękawami i golfami. Sportowiec sparował swoją mini sukienkę z czerwonymi bucikami, podczas gdy Olympia miała na sobie maleńkie sandały w kolorze różowego złota.

„Hej @olympiaohanian, pamiętasz ten czas, kiedy byliśmy w Paryżu? I zabiliśmyyyyyyeddddd. @balmain” – napisał Williams na karuzeli.

click fraud protection

POWIĄZANE: Serena Williams otworzyła się na temat jej prawie śmiertelnego cesarskiego cięcia

W zeszłym tygodniu Williams szczerze mówił o urodzeniu Olimpii. Podczas imprezy z FridaMom, naprawdę zaczęła mówić o byciu czarną kobietą z traumatycznym doświadczeniem w pracy. „Wcześniej rozmawialiśmy o tym, jak wiele kobiet nie mówi prawdy, ale myślę, że to bardzo ważne, abyś to zrobił. Kiedy rozmawiam z przyjaciółmi, mówię im: „Nikt ci tego nie mówi, ale przy okazji zdarzają się A, B, C i D”. Więc jestem bardzo szczery. Dla mnie, kiedy dzieliłem się swoją historią, nie sądziłem, że robię coś innego. To tylko ja."

„Musisz naprawdę bronić siebie, zwłaszcza kobiet kolorowych, ponieważ często jesteśmy różnie traktowani w szpitalach w całym kraju, a właściwie na całym świecie” – kontynuowała. „Tak więc, jeśli masz platformę, powinieneś użyć jej najlepiej, jak potrafisz, aby powiedzieć prawdę o rzeczach, które należy usłyszeć”.

Mistrz tenisa napisał wcześniej esej dla CNN, gdzie udokumentowała prawie śmiertelne cesarskie cięcie. „Jestem bardzo wdzięczna, że ​​miałam dostęp do tak niesamowitego zespołu lekarzy i pielęgniarek w szpitalu wyposażonym w najnowocześniejszy sprzęt” – powiedziała wtedy. „Wiedzieli dokładnie, jak poradzić sobie z tym skomplikowanym obrotem wydarzeń. Gdyby nie ich profesjonalna opieka, nie byłoby mnie tu dzisiaj.”