Każdy ma kosmetyk, bez którego nie może żyć. Podczas gdy niektórzy mogą zachwalać tusz do rzęs lub korektory jako swoje must-have, mój zawsze był rumieniec – szczególnie róż kremowy.

Oczywiście nie wszystkie róże w kremie powstają tak samo. Niektóre mają matowe wykończenie, inne sprawiają, że wyglądasz tłusto, a niektóre zsuwają się w momencie, gdy wychodzisz na słońce — dostajesz zdjęcie. Lubię wyglądać promiennie, rozświetlona od wewnątrz, jeśli musisz.

Cóż, Tata Harper's Vitamin-Infused Cream Blush robi to, a nawet więcej.

POWIĄZANE: Wreszcie kremowy rumieniec, który nie spływa z mojej twarzy w środku dnia

Tata Harper znana jest przede wszystkim z wysokowydajnej pielęgnacji czystej skóry, a jej kosmetyki kolorowe spełniają te same standardy. Oprócz tego, że daje mi tę łatwą, przewiewną atmosferę, w której właśnie wróciłam z wakacji, rumieniec ma również zalety pielęgnacyjne.

Każdy z siedmiu odcieni zawiera formułę bogatą w przeciwutleniacze i składniki odżywcze, która poprawia zdrowie skóry. Zawiera między innymi rozjaśniający olej z nasion dzikiej róży, wygładzający olejek z kakai i regenerujący olej z nasion kamelii. Rezultatem jest sprężysta skóra, która nie tylko wygląda zdrowo, ale jest zdrowa.

click fraud protection

tata harper kremowy róż do policzków recenzja

Źródło: dzięki uprzejmości Taty Harper

Do sklepu: $42, tatahaperskincare.com

Mam oliwkową cerę w średnim odcieniu, więc skłaniam się ku odważniejszym odcieniom, które naprawdę pojawiają się na mojej cerze. Obecnie mam Flirty (głęboka jagoda) i Naughty (rubinowa czerwień) na zmianę, ale uwielbiam też nieco bardziej niewinny kolor Spicy (terakotowy róż).

A ponieważ uwielbiam upraszczać moją rutynę, często przesuwam kolorem po jabłkach na policzkach, wcieram go w usta i stukam nim w powieki. (Uwielbiam produkt typu „zrób to wszystko”).

WIDEO: Dokładna kolejność nakładania makijażu

Korzyści z pielęgnacji skóry są ogromnym plusem, ale jeśli mam być szczery, religijnie używałbym tego różu, nawet gdyby ich nie było. Jego formuła wtapia się w skórę i w ogóle nie wygląda jak makijaż, a w przeciwieństwie do niektórych satynowych kremów do różu, nie pozostawia tłustego uczucia ani wyglądu. Jest lekka, szybko się rozprowadza, świetnie czuje się na mojej skórze i wygląda fantastycznie. Wisienką na torcie jest to, że jest dobre dla mojej skóry.