Wygląda na to, że nadchodzi renesans rom-comów (dzięki Sandra Bullock i Bridgertona hołd dla wielkich), więc ma sens, że jeden z OG gatunku, Renée Zellweger, jest gotowa wrócić do akcji. Chociaż mówiła o swoim nowym programie, Prawda o Pamie, nie mogła powstrzymać się od przypomnienia jednej ze swoich najbardziej ukochanych ról, pojedynczej (i niegdyś singla) Bridget Jones i tego, jak bardzo chciałaby ją przywrócić.

Podczas występu w SiriusXM Pokaz Jessa Cagle'a, Zellweger powiedział, że skoro pojawił się nowy materiał źródłowy, powrót Bridget Jones ma sens. Zellweger przywrócił tytułową postać do życia w 2001 roku z Dziennik Bridget Jones i była nominowana do Oscara dla najlepszej aktorki, nagrody SAG i Złotego Globu w tym roku.

– Och, Jess. Mam nadzieję. Mam nadzieję, że tak – powiedział Zellweger o możliwej trzeciej części pomyłek Jonesa. „To znaczy, to jest zabawne, wiesz, ona jest taka zabawna. Uwielbiam być w jej butach. To znaczy, to sprawia, że ​​chichoczę, wiesz, każdego dnia na planie możemy dokonywać wyborów dotyczących tego, jak niezręcznie możemy uczynić jej sytuację. To po prostu świetna zabawa. I uważam ją za tak ujmującą, no wiesz, on sam siebie deprecjonujący rodzaj determinacji.

click fraud protection

Następnie wyjaśniła, jak bardzo kocha tę postać – i jak bardzo się do niej odnosi. Dla wielu fanów Bridget Jones po raz pierwszy zobaczyła Zellwegera na dużym ekranie.

"Kocham ją. I myślę, że naprawdę rzadko można śledzić postać przez różne etapy jej życia. I w taki sposób, że uważamy ją za bliską, ponieważ jest ona porównywalna z naszymi własnymi doświadczeniami życiowymi w tamtym czasie” – powiedziała. "Mam taką nadzieję. Mam na myśli, że Helen napisała inną książkę, więc to jest, wiesz. Zobaczymy."

POWIĄZANE: Renée Zellweger wreszcie otworzyła się na temat swojego związku z Ant Anstead

Zellweger jest obecnie na małym ekranie z Rzecz o Pamie, gdzie całkowicie się zmieniła — coś, co zrobiła również dla Bridget — by zagrać „morderczą mamę ze Środkowego Zachodu”.

„O rany, jeśli nie rozpoznajesz aktora lub aktorki w przedstawieniu, to wielki komplement” – powiedziała Targowisko próżności metamorfozy, która wymagała mnóstwa protez, nowej fryzury typu bob, kontrowersyjny gruby garnitur, i zdecydowała się na niezbyt efektowną garderobę. „Nie próbujesz opowiedzieć własnej historii”.