Kilka miesięcy temu, w połowie zaczyna się… zaplanuj mój ślub, w mojej skrzynce odbiorczej pojawił się e-mail od ASOS. Był to roczny raport trendów witryny, a oprócz podkreślenia miłości klientów do bluzek bez ramiączek i odnotowania ich super zaopatrzony dział kosmetyczny, szczegółowy podział ujawnił, że ASOS sprzedał 1,5 miliona sukien ślubnych dla panny młodej i druhny w 2021.

Gdzieś w głębi mojego umysłu wiedziałem, że słyszałem ten fakt wcześniej, ale teraz, gdy byłem przyszła panna młoda, to faktycznie coś dla mnie znaczyło. Suknie ślubne nie są tanie i zarówno zaskakujące, jak i kuszące było odkrycie, że możesz zdobyć jedną za mniej niż 1000 USD w ASOS, sklepie, który już kocham, częściowo ze względu na jego masywna drobna sekcja (Mam 5'0 i zwykle noszę rozmiar 2). Tylko w zeszłym roku 15 000 osób kupiło Sukienka ASOS Iris, klasyczny koronkowy wzór o łącznej wartości 225 USD (teraz w sprzedaży za 124 USD). A podczas przeglądania natkniesz się na różnorodne stylizacje plus size, drobne suknie, bufiaste rękawy i eleganckie, proste projekty — wszystko, czego dusza zapragnie na ten wielki dzień.

click fraud protection

Mimo to nie mogłem się powstrzymać od bycia sceptycznym. Suknie ślubne są zwykle dość dużym produktem i nie bez powodu, biorąc pod uwagę poziom wykonania i szczegółowość, które zwykle zawierają. Czy te bardziej przystępne cenowo suknie będą wyglądać i czuć się tak samo wyjątkowo, jak sukienki od projektantów butików, ku którym tak skłaniałam się? Zadzwoniłem więc do kilku, aby zobaczyć, i (boso, w mojej niebieskiej sypialni z dzieciństwa na Staten Island) wypróbowałem je dla siebie.