Kiedy pierwszy raz się spotykasz Cate Blanchett jako konserwatywny działacz Phyllis Schlafly w Pani. Ameryka, paraduje po wybiegu na zbiórkę pieniędzy w 1971 roku dla republikańskiego kongresmena, ubrana tylko w bikini z amerykańską flagą, skromny uśmiech i bardzo kobiece upięcie. Jednak gdy tylko opuści scenę, jej słodki uśmiech znika, a jej chód zmienia się z skocznej królowej widowiska w monomaniaczną kobietę na misji.
Od razu wiedziałem jedno: to osoba, której nie chcesz wkurzyć. Jeśli wejdziesz jej w drogę, prawdopodobnie rzuci cię na ziemię swoją idealnie wypielęgnowaną dłonią i będzie szła dalej. Jednak jak każdy wielki antagonista, nie mogłem się doczekać, aby zobaczyć, kogo spróbuje powalić jako następny.
FX Pani. Ameryka opowiada historię feministycznych ikon, takich jak Gloria Steinem (Rose Byrne), Shirley Chisholm (Uzo Aduba) i Betty Friedan (Tracy Ullman), które walczyły o zdobycie Poprawka dotycząca równych praw (ERA) ratyfikowana na początku lat siedemdziesiątych. Wszyscy aktorzy są hipnotyzujący (szczególnie zabawne jest zazdrość i napięcie między Friedanem i Steinemem) zegarka), ale to Blanchett jako noszący sweter, antyfeministyczny złoczyńca Slafly, który nadaje pokazowi swój kręgosłup. Jest złoczyńcą, którego ambicje i marzenia (jak nieudana próba kandydowania do Kongresu) zostały zgniecione przez seksizm, więc trudno to
całkowicie Nienawidzę jej. Właściwie związałem się z nią w kilku scenach, co mnie wkurzyło (to znaczy, nigdy nie sądziłem, że będę się z nią identyfikować kobieta, która całe życie próbowała sabotować kobiety, które tak ciężko walczyły o prawo wyboru w Roe v. Przebrnąć). Właśnie dlatego oglądanie występu Blanchett jest tak zabawne - kiedy robi coś, co sprawia, że krzyczysz, odwraca się i robi coś innego, co sprawia, że czujesz się do niej. Trochę jak Joker, jest hipnotyzująca.Kredyt: FX
Każdy odcinek Pani. Ameryka zaczyna się od Phyllis i obserwuje, jak przemienia się z wysoce inteligentnej gospodyni domowej o aspiracjach politycznych w fanatycznego przywódcę oddolnej armii piekarek, konserwatywnych, białych gospodyń domowych z wyższej klasy średniej, skoncentrowanych na utrzymywaniu kobiet w średniowieczu, jest na przemian szokujące, zabawne i doprowadzający do wściekłości. Jest jak jednoosobowa Fox News, która wdziera się do umysłów środkowej Ameryki, napełniając strachem ludzi (w tym przypadku represjonowanych gospodyń domowych). Są to kobiety, które trzymają znaki protestu z napisem „Mój mąż dał mi pozwolenie na protest”. Właściwie ponownie obejrzałem tę scenę, aby upewnić się, że dobrze przeczytałem znak. Niestety, miałem.
Phyllis mówi kobietom, że jeśli ERA minie: ich córki zostaną powołane do wojska! Nigdy nie będą kwalifikować się do alimentów! A kraj będzie przepełniony lesbijkami feministycznymi, które chcą, żeby każdy cały czas miał aborcję! Stanowisko Phyllis byłoby śmieszne, gdyby nie było to nadal powszechne dzisiaj. To znaczy, ostatnia książka, którą napisała przed śmiercią w 2016 roku, nazywała się Konserwatywna sprawa Trumpa. Kobieta nigdy się nie zmieniła.
Blanchett daje Phyllis niesamowitą inteligencję, która sprawia, że nie można jej naprawdę pogardzać i spisać na straty, co jest znakiem rozpoznawczym każdego wielkiego złoczyńcy na ekranie. Miałem kiedyś nauczyciela pisania, który powiedział, że antagonista może być w 99% zły, ale pozostały 1% musi być bohaterski, a przynajmniej możliwy do odniesienia. Na początku jest scena, w której polityk i gospodarz talk-show mówi Phyllis, żeby się uśmiechnęła, gdy kamery się toczą. Wyraz gniewu na twarzy Blanchett, gdy facet to mówi, jest na tyle subtelny, że polityk nie zauważa, ale każda kobieta, która ją obserwuje, prawdopodobnie dogłębnie ją zrozumie i odniesie się do niej w tym za chwilę. Wiem, że tak.
Kredyt: FX
W innej scenie Phyllis jedzie do Waszyngtonu na spotkanie z niektórymi (znowu męskimi) politykami. Ona idzie jak równa – i faktycznie masz wrażenie, że jest o wiele mądrzejsza niż jakikolwiek mężczyzna w tym pokoju. Chcą, aby spotkanie było nieoficjalne, więc kongresman mówi swojej sekretarce, żeby wyszła. To tylko Phyllis i banda kolesi. Gdy Phyllis zaczyna robić swoje punkty, chłopaki zdają sobie sprawę, że nie ma nikogo, kto mógłby robić notatki, więc proszą Phyllis, żeby poszła po notatnik i zrobiła notatki.
Ta chwila znowu była irytująca. Kilka lat temu miałem podobne doświadczenie w pracy, gdzie byłem w sali konferencyjnej z grupą facetów, z których kilku miało dokładnie ten sam tytuł co ja. Ale kogo dyrektor generalny płci męskiej poprosił o robienie notatek? Ja. Poczułem ciche wrzenie Blanchetta tak mocno w tym momencie serialu, że prawie zakorzeniłem się w Phyllis Shlafly, aby odnieść sukces, a przynajmniej połączyć siły ze Steinem i Chisholm oraz feministkami, które ona pogardzany. Ale nie da się napisać historii na nowo, a jeśli chodzi o prawa kobiet, Shlafly nie była święta.
POWIĄZANE: Nigdy Rzadko Czasami Zawsze Sprawi, że będziesz chciał zadzwonić do swojego najlepszego przyjaciela
Blanchett mówi nawet w pewnym momencie, że jeśli poprawka dot. równych praw przejdzie w życie, świat stanie się „feministyczny totalitarny koszmar”. Blanchett dostarcza linię w sposób, który jest rzeczywiście mroczny komediowy. To jak małe mrugnięcie okiem do publiczności, gdzie aktor grający Phyllis mówi: „ja wiem. Ta kobieta jest całkowicie śmieszna. O to jednak chodzi – choć może wydawać się to śmieszne, jak Phyllis i jej armia gospodyń domowych noszących swetry rozpinane, w rzeczywistości są dość przerażające. Oni robią Szalone Mężczyźni Betty Draper wygląda na zdenerwowaną, z ich służalczymi postawami i naleganiem na utrzymanie mężczyzn przy władzy. Przynajmniej Betty miała trochę ciemnej strony. Phyllis Blanchett przypomina bardziej odzianą w pastele kultową przywódczynię, gromadzącą kobiety przeciwko ludziom, którzy są faktycznie walcząc o swoje prawa. Jest jednak cholernie dobrą przywódczynią sekty i nie chciałbym jej stanąć na drodze.
Pani. Ameryka zostawił mnie chcącego jeszcze mocniej walczyć o prawa kobiet, zwłaszcza po obejrzeniu tego, jak te kobiety w latach 70 ryzykowali swoje rodziny, karierę, a często także życie dla praw, które dziś mamy (i nadal walczymy o ich utrzymanie). Dało mi to również nowego ulubionego złoczyńcę w Phyllis Schlafly Blanchett – 99% jej przerażało mnie, ale był ten 1%, który sprawił, że ją pokochałem, tylko trochę.