W poniedziałek wieczorem Cate Blanchett przybył na trzecią edycję W stylu Nagrody i przyjął zasłużoną nagrodę Style Icon Award.

Oczywiście potrzeba czegoś więcej niż tylko wyglądania na prawdziwą ikonę stylu – co Blanchett, lat 48, absolutnie zrobiła w suknia Givenchy w czerwone i granatowe paski.

Zdobywczyni Oscara, która zajęła się w niej napaścią na tle seksualnym wymowna mowa akceptacji, rozmawiałem z W stylu podczas wieczornych uroczystości i podzieliła się swoim spojrzeniem na często poruszany w branży filmowej temat: starzenie się.

Rozmawiając na ten temat, aktorka otworzyła się na swoją filozofię dotyczącą „anty-agingu”: „Myślę, aby wykorzenić tę koncepcję ze sposobu, w jaki mówimy o pięknie – szczególnie w przypadku kobiet. To rodzaj oksymoronu, kiedy rozmawiamy o tym, o co chodzi w życiu” – powiedziała nam. „Chodzi o robienie wszystkiego, co masz najlepiej w czasie, jaki masz”.

Jeśli chodzi o status ikony stylu, australijska aktorka twierdzi, że ubiera się tylko dla jednej osoby: dla siebie. „Tak naprawdę nie ubieram się, by zadowolić innych ludzi” – powiedziała

click fraud protection
W stylu. „W pewnym sensie nosisz to, co lubisz. Biegasz trochę rękawicą po czerwonym dywanie. Ludzie czują, że to, co noszą, musi się podobać, ale to nie jest moja prawdziwa troska. Kocham to."

Cate, czy przyjmujesz podania do Blanchett School of Life? Chętnie się zapisujemy.

Zobacz, jak dzieli się swoim podejściem do osobistego stylu i koncepcji „przeciwstarzeniowej” w filmie na górze.