Jak widać z okna FaceTime na moim laptopie, dyrektor kreatywny Lanvin, Bruno Sialelli, osiąga cele #wakacyjne. Na tle błękitnego nieba i jasnoróżowych oleandrów, ubrana w hawajską koszulę i wyblakły czarny dżins Kotwice ważąw stylu marynarskiej czapki, zapala ultracienkiego papierosa, jego karneolowy sygnet błyska w słońcu i uśmiecha się jak kot, który zjadł kanarka. Sialelli wynajął willę dla swoich rodziców, partnera i rodzeństwa oraz kilku bliskich przyjaciół w Cassis, pięknym historycznym mieście portowym nad Morzem Śródziemnym w pobliżu Marsylii, gdzie się wychował. To, co mówią o Francuzach i ich zaciekłym przywiązaniu do wakacji, jest prawdą. (Nie oceniamy.) Sialelli nie wziął żadnej w zeszłym roku, kiedy miał tylko kilka tygodni na zebranie zimowej kolekcji Lanvin 2019, jego pierwszej dla wytwórni. Pojawił się w kluczowym punkcie zwrotnym dla niespokojnego domu. Teraz, gdy firma wróciła na właściwe tory dzięki nowemu, ekspansywnemu kierunkowi, Sialelli może zrobić odpowiednią przerwę po francusku. Zasłużył na to.

click fraud protection

Zawsze potrzeba kilku sezonów, aby wszystko się ułożyło, gdy tworzysz przestarzałą markę. Wraz z pokazaną na tych stronach kolekcją na zimę 2020 pojawił się Lanvin. Miękkie krawiectwo występuje w żywych kombinacjach kolorów z wystarczającą strukturą, aby powiedzieć coś interesującego, ale zrozumiałego; Skóra w tonacji klejnotów łączy się z wesołymi nadrukami z jedwabnego szyfonu, marszczonymi i marszczonymi w suknie o kroju syreny, które unoszą się podczas spaceru. (Sentymentalny faworyt Sialellego, inspirowany jest kankanowymi sukienkami z La Belle époque, złotego wieku twórczości we Francji na przełomie XIX i XX wieku, kiedy założycielka domu i imiennik Jeanne Lanvin otworzyła firmę). zgodny. Sialelli jest szczególnie dumna ze swoich sukienek i krawiectwa, które wcześniej nie wyróżniały się wśród kobiet w Lanvin. „To było bardzo seksowne i bardzo wzmacniające” – mówi.

Lanvin
David Born

Jedną z pierwszych rzeczy, jakie Sialelli zrobił po przybyciu, było połączenie działów męskich i damskich w jedną pracownię o otwartym planie, aby wszyscy byli na tej samej stronie. „W ten sposób ludzie robią teraz zakupy” – mówi o połączonym podejściu. „Jeśli znajdę coś, co mnie podnieca w damskiej kolekcji, to kupuję”. Ale potem „Noszę modę”, mówi Sialelli o swojej szafie pełnej Comme des Garçons i Prady.

POWIĄZANE: Dyrektor kreatywny Fendi wytycza własną ścieżkę naprzód

Półtora roku temu Lanvin był w rozsypce. Został nabyty przez Fosun — chiński konglomerat, który jest również właścicielem Club Med, co nie jest dokładnie znane w sektorze luksusowym — i jego dziedzictwo było zagrożone. W świadomości prasy, sprzedawców i klientów Lanvin wciąż nie doszedł do siebie po dramatycznym odejściu Albera Elbaza w 2015 roku, prawdopodobnie jednego z najbardziej szanowanych projektantów odzieży damskiej w najnowszej historii. (Jedynymi innymi, którzy wzbudzają takie oddanie fangirl, są Phoebe Philo, dawniej Céline, i nieżyjąca już Azzedine Alaïa.) Poprzedni właściciel Lanvin, Shaw-Lan Wang, który zatrudnił Elbaza w 2001 roku, miał szybko przeszli przez kolejne kreacje — Bouchra Jarrar, który przez dwa sezony oferował wariacje na temat smokingu, a potem Olivier Lapidus, ten z logowanych bzdur o koszulkach „e-couture”. Potencjał garderoby Lanvina był swędzeniem czekającym na zadrapanie.

Lanvin
David Born

Jeanne Lanvin była powszechnie uważana za wizjonerkę mody. Zaczęła jako modniarka, która szyła ładne sukienki dla swojej córki i rozwijała swoją ofertę na początku XX wieku, kiedy kategorie były dość sztywne, w 360-stopniowym towarzystwie z damską i męską odzieżą dzienną i wieczorową, perfumami, a nawet domem projekt. Zjednoczona praktyczną wrażliwością na luksus, Lanvin była jedną z pierwszych „marek”, jak je dzisiaj rozumiemy. Tyle o XX wieku. Zanim Sialelli zaczął, nikt nie wiedział już, za czym opowiadał się Lanvin.

Sialelli podszedł do tej trudnej pracy z pewnością siebie zrodzoną z doświadczenia. Teraz, mając zaledwie 32 lata, pracował w modzie od 15 roku życia, najpierw jako stażysta w Opéra de Marseille. „Sposób, w jaki robili kostiumy, był bardzo zbliżony do haute couture, więc nauczyłem się wzorować, drapować i budować” – mówi. Był młody, by zacząć trenować — większość francuskich dzieci nie dostaje praktycznych staży przed ukończeniem dwudziestki — ale jego rodzice mu ufali. „Byłem marzycielskim dzieckiem i bardzo pociągała mnie muzyka, malarstwo, wszystko. Cieszę się, że pochodzę z pokolenia wychowanego bez technologii. To, że można się nudzić, ukształtowało naszą kreatywność”.

Lanvin
David Born

Marsylia są słoneczne i wyluzowane, a często jako pierwsi wytykają sobie pretensje, zwłaszcza spięte paryskie. Sialelli dorastał w jednym z najsłynniejszych eksperymentów społecznych w mieście, La Cité Radieuse, projekcie mieszkaniowym wymyślonym przez awangardowego, nowoczesnego architekta Le Corbusiera. Sam budynek to arcydzieło brutalizmu; pod jednym dachem zapewniała także bezpłatne zajęcia szkolne, plastyczne, sportowe i kaligrafii. Tak więc Sialelli był żywiony przez całe swoje młode życie, bez konieczności wychodzenia z domu.

POWIĄZANE: Pierpaolo Piccioli o tym, jak jego atelier i rodzina sprawiają, że Valentino jest tym, czym jest

Po Opéra, w wieku 17 lat, Sialelli odbył jednosezonowy staż w Christian Lacroix, mając na oku nagrodę: miejsce w Studio Berçot, prestiżowej szkole mody w Paryżu. Czuł się nie na miejscu w mieście, ale to musiał być Berçot, bo tam pracowała większość załogi ponieważ Nicolas Ghesquière w Balenciaga uczył się we wczesnych latach swojej świetności i chciał być w tym rurociąg. „Chodziło o innowacyjność i przyszłość”, wspomina o etykiecie. Po ukończeniu studiów rzeczywiście trafił do Balenciagi. „Nicolas był świetnym nauczycielem i było też kilku innych silnych twórców” – mówi Sialelli o Ghesquière i współpracownicy, tacy jak Natacha Ramsay-Levi, obecnie projektująca Chloé, i Julien Dossena, dyrektor artystyczny w Paco Rabanne.

Lanvin
David Born

Po zastąpieniu Ghesquière'a przez Alexandra Wanga Sialelli został zatrzymany przez Acne Studios, progresywną szwedzką firmę dżinsową, dla starszego projektanta, gdzie odpowiadał głównie za odzież damską, podlegając bezpośrednio dyrektorowi kreatywnemu Jonny Johanssona. Ale zachęcano go również do myślenia nieszablonowego w przypadku linii odzieży męskiej i akcesoriów. „To było ekscytujące”, mówi Sialelli, ale Szwecja, ze swoimi sezonowymi ekstremami i skandynawskimi rezerwami, nie pasowała zbyt dobrze. Sialelli wrócił do Paryża, aby przez pewien czas pracować dla Dosseny w Paco Rabanne, zanim dołączył do Jonathana Andersona w Loewe.

Lanvin
David Born

Sialelli uwielbiał podejście Andersona do płynności płci, które przyjął w Lanvin. To gest w duchu samej Joanny. To także taki, który może przetrwać cały czas w strojach wypoczynkowych, jaki przybrała moda w świetle ostatnich wydarzeń. Prawdopodobnie w najbliższym czasie nie zobaczymy spodni do jogi na wybiegu Lanvin, ale modowe tabu nie jest częścią słownika Sialelli. „Popycham wszystkich wokół mnie, aby wyrażali siebie” – mówi. Bien Sur.

Fotografie Davida Borna. Stylizacja Julii Von Boehm. Fryzura Andre Cueto Saavedra dla Wise & Talented. Makijaż Brigitte Hymans dla MF Thavonekham. Manicure firmy Kamel dla B. Agencja. Obsada Oliviera Duperrina. Produkcja Octopix. Modele: Assetou Sy Mademba dla zarządzania kobietami. Bintou Konate i Celine Bouly za Najwyższe Zarządzanie. Eloise Longa dla modeli premium. Tya Gohin Gagneaux dla kobiet 360 Paryż.

Więcej takich historii znajdziesz we wrześniowym wydaniu W stylu, dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe wrz. 18.