Jessica oraz Ashlee SimpsonDzieciaki wyglądały uroczo, gdy przyjęły razem pozę przed masywną, błyszczącą choinką i popisali się świątecznym duchem, ale to właśnie zabawka w rękach 5-letniego Maxwella, o której wszyscy nie mogli przestać mówić o.

Kiedykolwiek córka początkującej fashionistki Jessiki kołysała granatowym swetrem zapinanym na suwak i postrzępionymi dżinsami w pstryknęła, gdy wzięła w dłoń wypchanego małpę i oparła się o swojego kuzyna — 9-letniego syna Ashlee Bronks. Posłał jej chłodny uśmieszek, owijając ją ramieniem w białą koszulkę i czarne spodnie. „Po prostu„ Bo #BX#MAXIDREW” – napisała Jessica.

Podczas gdy chwila sprzyjała słodkiemu, świątecznemu zdjęciu, ludzie nie mogli przestać mówić o lalce Monchhichi (popularnej zabawce z lat 80.) w rękach Maxwella. "O kurczę! Lalka Mon Chi Chi!!!”, powiedziała jedna osoba, podczas gdy inne napisały: „Dzieci są urocze, ale OMG Mon Chi Chi. Lol." i „och a Monchichi!!! Nie wiedziałem, że dzieci nadal je mają !!!” W zasadzie ukradł show.

click fraud protection

Mimo to jasne jest, że ta dwójka jest podekscytowana tym, co ich czeka w Boże Narodzenie. Coś nam mówi, że obaj są na liście „fajnych” Mikołaja.