Ashley Graham zawsze czuła się komfortowo ze swoimi krągłościami, ale teraz, gdy jest… w ciąży z pierwszym dzieckiem, modelka podwaja swoją pewność siebie.

W niedzielę Graham udostępniła swoje nagie zdjęcie na Instagramie, podkreślając jej rozstępy i cellulit. „To samo, ale trochę inaczej” – napisała wpis, w którym pozuje nago, z dłonią zakrywającą pierś.

Kobiety – zarówno celebrytki, jak i fani – chwaliły Ashley za to, że jest na tyle odważna, by obnażyć swoje niedoskonałości w mediach społecznościowych. Lily Aldridge pozostawiła kilka emotikonów z czerwonymi sercami, a Hillary Scott z Lady Antebellum skomentowała: „Mój Panie, DZIĘKUJĘ za to”.

Inni obserwatorzy zostawili równie podnoszące na duchu wiadomości w sekcji komentarzy. – Za to cię cholernie kocham. TAK wyglądają prawdziwe kobiety” – napisał jeden z nich. Inny podziękował Grahamowi, mówiąc: „Dziękuję za bycie szczerym i szczerym! Piękny! Sprawia, że ​​czuję, że też mogłabym być piękna z całym moim cellulitem i rozstępami!”

Pomimo zmieniających się krzywych wydaje się, że Ashley nadal nadąża za swoim reżimem fitness podczas ciąży. Na kilka godzin przed udostępnieniem swojego nagiego zdjęcia przyszła mama opublikowała swój niedzielny trening na swojej siatce na Instagramie, mówiąc, że czuje się „elastyczna i silna”.

click fraud protection

Wcześniej w tym tygodniu Kourtney Kardashian złożyła podobne oświadczenie o pozytywnym wyglądzie ciała, rezygnując z aerografu zdjęcia w bikini, które ją przedstawiało. „małe paski” a ludzie szybko zaczęli oklaskiwać gwiazdę reality show. "Dziękuję bardzo, że nie zredagowałeś swoich rozstępów!!" napisał fan.

Czapki z głów dla Ashley i Kourtney za bycie szczerym w stosunku do swoich ciał.