Zła kobieta zwraca uwagę na kobiety, które nie tylko mają głos, ale przeciwstawiają się nieistotnym wyobrażeniom o płci.

Zwiewne papierowe rzeźby Swoon wiszą w nowojorskim MoMA i Los Angeles MoCA, ale równie prawdopodobne jest, że jej prace znajdziesz na ceglanym murze na zapomnianej ulicy.

Artystka, urodzony w Caledonia Curry, to studium kontrastów. Klasycznie wyszkolona malarka, która przeszła na sztukę uliczną wagi ciężkiej, jest najbardziej znana z zapierających dech w piersiach, przypominających boginię portretów wycinanych, które znalazły fanów zarówno w świecie sztuk pięknych, jak i graffiti. Pszenica wklejana w miastach na całym świecie jest surowa, ale też marzycielska i – w przeciwieństwie do większości sztuki ulicznej – odważnie kobieca.

„Na początku naprawdę z tym walczyłem. A potem pomyślałem: „Wiesz co? Pieprzyć to!’” Swoon mówi o swojej miękkiej estetyce. „Kobiecość i delikatność, wszystkie te cechy nie są szanowane na wielką skalę. Tak naprawdę nie mamy kulturowej historii [doceniania] kobiecego geniuszu, nazwijmy to, ludzi, którzy w pełni ucieleśniają ich sztukę i ich pracę w sposób, który wyraża ich kobiecość”. Stworzyła więc gatunek, w którym dziewczęcość i wytrwałość idą w parze ręka.

click fraud protection

ZWIĄZANE Z: Danica Roem z Wirginii, pierwsza jawnie transkobieta wybrana do legislatury stanowej, o swoim historycznym zwycięstwie politycznym
Swoon BAW - Osadź 1
Marta Cooper

Swoon, lat 40, opisuje swoje wczesne dzieciństwo w Daytona Beach na Florydzie jako chaotyczne. Jej rodzice byli uzależnieni od heroiny, którzy zmagali się z chorobami psychicznymi i skłonnościami samobójczymi, które to motywy powracają w jej pracy. Ale jej dziecinne lata charakteryzowały się większą stabilnością. Jej ojciec był czysty, a kiedy Swoon miała 10 lat, matka zapisała ją na zajęcia plastyczne dla emerytów; jakoś tam znalazła swoje miejsce. Sztuka stała się sposobem ekspresji, terapii i aktywizmu dla Swoona, który po trzęsieniu ziemi w 2010 roku rozpoczął trwający projekt budowlany i upiększający na Haiti. Poniżej wpuszcza nas w swój kolorowy świat – w tym nieprawdopodobne objęcie przez klub chłopców i tym razem, gdy nielegalnie przepłynęła przez Wenecję na tratwie ze śmieci.

Jej pierwsza wielka porażka: „Artyści powiedzą ci, że byli artystami przez całe życie” – mówi Swoon. Ale wskazuje na moment, w którym weszła na zajęcia ze sztuki jako 10-latka, kiedy się przebudziła. „80-letni emerytowani malarze mnie adoptowali; nauczyli mnie malować. Dzięki nim byłam skoncentrowaną, pewną siebie artystką”. Po latach, pomyślała, jej pierwsza próba sztuki ulicznej była katastrofą, wspomina. „Pracowałem nad tym przez kilka miesięcy, a potem poszedłem i spróbowałem wystawić go na zewnątrz i była to całkowita porażka. Musiałam mieć 22 lata, a to był portret rzeźbiony z linoleum. Nie wiedziałem, co robię. Upadł natychmiast” – mówi ze śmiechem. „Ale szedłem dalej”.

Swoon BAW - Osadź 2
Dzięki uprzejmości Molly Krause/Molly Krause Communications

Od kryjówki do ucieczki: Druga próba Swoona była bardziej udana. Na początku lat — wkrótce po ukończeniu prestiżowego Instytutu Pratt na Brooklynie — jej Malowidła naklejane pastą pszenicy zyskały szerokie uznanie, chociaż ukrywała swoją tożsamość za przydomek Swoon. Pracowała jako kelnerka i sprzedawała dzieła sztuki ze swojego mieszkania, kiedy przyjaciel ze społeczności artystycznej powiedział jej, że Jeffrey Deitch – kurator eksperymentalny, którego galeria służyła jako punkt startowy dla najbardziej ekscytujących młodych talentów — wypytywała wszystkich, próbując nawiązać kontakt z tajemniczy omdlenie. W 2005 roku ujawnili swoją współpracę: Swoon wypełnił galerię Deitch rozległym, sennym krajobrazem papierowych rzeźb, które wstrząsnęły światem sztuki.

„O dziwo, Muzeum Sztuki Nowoczesnej skontaktowało się ze mną, zanim zrobił to Jeffrey”, mówi o swojej nagłej popularności. Ale Swoon nie do końca rozumiał, a przynajmniej nie wierzył, że byli zainteresowani jej pracą. „Pomyślałem: „Dlaczego się ze mną kontaktujesz?” Mówili: „Czy możesz przynieść trochę sztuki?” A ja pomyślałem: „… Po co?”

POWIĄZANE: Ten astronauta przełamuje granice dla kobiet w NASA
Swoon BAW - Osadź 5
Dzięki uprzejmości Centrum Sztuki Współczesnej Cincinnati

Żaden z chłopców: Swoon jest jedną z niewielu i prawdopodobnie najbardziej znanych kobiet, które osiągnęły swój poziom sukcesu w gatunku sztuki ulicznej. Ale klub chłopców był zaskakująco gościnny. „Myślę, że ludzie oczekują, że dostaniesz dużo seksizmu, ale w większości wszyscy po prostu chcieli robić gówno i byli podekscytowani, a wszyscy po prostu wspierali wszystkich innych. Szczerze myślę, że w świecie sztuki jest o wiele więcej seksizmu niż wtedy, gdy zaczynałem robić [sztukę] na ulicy”, mówi, dodając: „To trochę dziwne, że teraz często wykonuję tak kobiecą pracę, bo byłam totalną chłopczyca. Moim największym osiągnięciem jest bycie artystką, na którą młode kobiety mogą spojrzeć i powiedzieć: „Mogę to zrobić”.

Walka z chorobą psychiczną: Największą przeszkodą Swoona był „mój własny umysł”, mówi. Obserwując, jak jej rodzice zmagają się z uzależnieniem i chorobami psychicznymi, w pewnym momencie pomyślała, że ​​jej życie nieuchronnie pójdzie podobną ścieżką. „Kiedy masz traumę w młodym wieku, co zrobiłem, ponieważ moja rodzina była tak niestabilna, zaczyna to ujawniać się w późniejszym życiu. Więc po trzydziestce zacząłem to tracić. Nie mogłem ze sobą żyć, więc musiałem wykonać całą tę głęboką pracę. Musiałem zacząć chodzić na terapię, czytałem, pisałem, pisałem, badałem traumę, aby spróbować być osobą, która czuje się uziemiona.

Swoon BAW - Osadź 3
Dzięki uprzejmości Toda Seelie

W końcu udało jej się pogodzić ze swoim burzliwym dzieciństwem, a nawet odpuścić długo podtrzymywane urazy. „To był długi proces i było wiele do odkrycia”. Duża część tego, dla Swoon, polegała na kierowaniu złożonych emocji do pracy. „Chodzi przede wszystkim o odkrycie [tego, co czujesz]. Kiedy już to odkryjesz, zamienisz w sztukę – tak żyję; Oto kim jestem."

Żarty z Biennale w Wenecji: Swoon pokazywała swoje prace w różnych miejscach, od Wynwood Walls w Miami po całkowite przejęcie Centrum Sztuki Współczesnej w Cincinnati. Ale jej najbardziej dziwaczny projekt był po części performansem, po części eksperymentem społecznym, a po części uwielbiającym zabawę, nurkującym w śmietniku wyczynem kaskaderskim. Wraz z grupą anarchistycznych artystów zaprojektowała flotę statków zbudowanych w całości ze śmieci z Nowego Jorku (pomyśl steampunk Captain Hook). Wesoli podróżnicy rozpoczęli swoją podróż na wybrzeżu Słowenii i rozbili Biennale w Wenecji w 2009 roku, zapraszając widzów wzdłuż kanałów, aby wskoczyć na pokład i bawić się z nimi. Urząd celny był, delikatnie mówiąc, zdezorientowany.

POWIĄZANE: Ta 25-letnia strażaczka ryzykuje życie, by walczyć z pożarami na zachodzie
Swoon BAW - Osadź 4
Dzięki uprzejmości Centrum Sztuki Współczesnej Cincinnati

Sztuka jako aktywizm: Swoon wierzy, że „przestrzenie cudów” mogą przekształcić społeczności w kryzysie, co jest misją jej organizacji, Fundacja Heliotrop. Po niszczycielskim trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Haiti w 2010 roku, rozpoczęła projekt zrównoważonego budownictwa w dwóch lokalnych społecznościach, aby zapewnić bardzo potrzebne mieszkania i przywrócić kolory zrównanym miastom, co stało się pierwszą inicjatywą w ramach Heliotrop. Obecnie pracuje również nad renowacją opuszczonego kościoła w Braddock w stanie Pensylwania, zmieniając go na prowadzony przez artystę warsztat ceramiczny i dom kultury.

Patrząc w przyszłość: Dzięki swoim muralom z pasty pszennej, koronkowym rzeźbom, śmietnikom i sztuce performance, Swoon jest prawdziwą artystką multimedialną. Następny: „Czas pracy przy filmie eksperymentalnym”.