Justin Timberlake wydał dziś swój pierwszy singiel od dwóch lat i nie skończył jeszcze poprawiać naszego życia. Dziś rano sensacja muzyczna i ojciec rocznego syna Silasa zadzwonił do Elvis Duran z Poranny pokaz, gdzie nie tylko omawiał swoją nową piosenkę i nadchodzący album (do diabła, tak), ale także zmieniał pieluchy. W końcu jest człowiekiem renesansu.

„Pisanie i tworzenie muzyki do tego filmu było świetną zabawą. Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś takiego” — Timberlake, który jest producentem wykonawczym filmu. Trolle ścieżka dźwiękowa, powiedział. „Szczerze mówiąc, trochę się denerwowałem, ponieważ robisz to, ponieważ idziesz, 'Jakie są ograniczenia?' Ale to trochę uwalnia cię w w inny sposób i czuję, że wymyśliłem coś, co może nie było czymś, co wcześniej pisałbym, i coś, co naprawdę kocham!" To samo, Justina.

Cały dodatkowy czas w studio podczas tworzenia singla filmu „Nie można powstrzymać uczucia” a kuratorstwo ścieżki dźwiękowej zdecydowanie dało Timberlake'owi bakcyla, aby rozpocząć pracę nad swoim następnym albumem, ale nie spodziewaj się, że w najbliższym czasie spadnie. „Jestem właśnie w trakcie procesu twórczego i tak naprawdę nie mam terminu” – powiedział. „Dla mnie, kiedy tworzę album dla siebie, jest skończony, gdy jest skończony. Szczerze nie wiem, ale jestem naprawdę bardzo podekscytowany tym, co wymyślę, ponieważ wydaje mi się, że brzmi to jak coś, czego nie do końca zrobiłem i nie do końca zostało zrobione.

click fraud protection

Jessica Biel mówi, że syn Silas „jest szynką, tak jak jego tata” Justin Timberlake

Podczas gdy Timberlake jest obecnie w trakcie tworzenia czegoś, co z pewnością zmieni życie, jego życie również bardzo się zmieniło dzięki narodzinom syna. „Posiadanie małego człowieka w domu zmienia teraz wszystko!” tryskał. „Kiedy sprzątałem kupę mojego psa, wyglądało to tak, jakby to był projekt naukowy; Nie zbliżyłbym się do tego zbytnio. Kiedy masz dziecko i jest kupa, musisz tam wejść! Nic nie przebije czystości tyłka twojego dziecka, więc po prostu musisz tam wejść!” Och, jak cię kochamy, Justin.