W życiu każdego z nas przychodzi taki czas, kiedy postanawiają pozbyć się przestarzałych, prawdopodobnie zniszczonych mebli, które nabyli we wczesnych latach dwudziestych, i zaopatrzyć się w rzeczywiste meble „dla dorosłych”. Ale niektóre cenne pamiątki mają większe znaczenie niż, powiedzmy, używana kanapa IKEA, którą kupiłeś na Craigslist do swojego pierwszego mieszkania. Tutaj pięciu naszych redaktorów dzieli się swoim pierwszym dużym zakupem wyposażenia wnętrz, który był wart tego popisu. Przeczytaj poniżej, aby uzyskać #inspirację.

„Para zabytkowych szafek zebrawood z połowy wieku, które znalazłem w Todd Merrill około 15 lat temu, kiedy mieszkałem w maleńkiej kawalerce w Nowym Jorku. Nigdy wcześniej nie widziałem tego rodzaju drewna i przyciągnęły mnie proste linie i wykończenie na wysoki połysk. Nadal ładnie siedzą w moim nowym rodzinnym przedmieściu. Moje dwoje dzieci zostało ostrzeżone, żeby nie jeździły samochodami Lego po ich błyszczącej powierzchni!”

Rina Stone, dyrektor kreatywna

click fraud protection
6 W stylu Redaktorzy ujawniają sekrety swojego idealnego poranka

"A Noguchi Lampa sufitowa Akari. Zwykle papierowe lampiony nad głową są dla mnie trochę tandetne, ale są ponadczasowe i uwielbiam wyjątkowe kształty, w których się pojawiają. Ponadto kolor papieru nadaje mu przyjemny, ciepły blask, który świetnie wygląda na kuchennej wyspie, gdzie większość gotowania i jedzenia odbywa się w moim domu”.

Anne Vorrasi, redaktor ds. stylu życia

„Mój pierwszy popis był całkowicie pobłażliwy: biały Frette prześcieradła do mojej sypialni i pasujący szlafrok. Małe luksusy mogą całkowicie zmienić sposób, w jaki doświadczasz życia. W dzisiejszych czasach pożądam niesamowitych opraw oświetleniowych od Flos."

Melissa Rubini, dyrektor ds. mody

„Kiedy przyszedł czas na remont mojego mieszkania, moim pierwszym zakupem był fotel Eames z lat 50. (na zdjęciu, u góry). Jest nie tylko niesamowicie wygodny – wydaje mi się, że mam piękne dzieło sztuki na środku mojego salonu. Kiedy wyciągałem kartę kredytową, pocieszał mnie fakt, że Stała kolekcja MoMA ma podobny wygląd. Do dziś jest stałym elementem mojego domu”.

Brian Anstey, dyrektor ds. projektowania

Redaktorzy InStyle dzielą się swoimi procedurami pielęgnacyjnymi

„Moim pierwszym największym popisem był bladozielony, ręcznie farbowany tybetański dywan, który wciąż stanowi główną część salonu w moim domu. Zakochałem się w nim w ABC Dywan i dom w Nowym Jorku i to całkowicie zmieniło przestrzeń i było tak warte tego popisu. Istnieją unikalne gradacje kolorów, które można uzyskać tylko z elementem nie wykonanym maszynowo. Będę go miał – i kochał – na zawsze!”

Joanna Bober, dyrektor ds. stylu życia