Camila Alves był w każdym calu naszym celem w letnim stylu w piątek, kiedy wyszła do Nowego Jorku, żeby załatwić sprawę. Brazylijska piękność została zauważona na ulicach miasta z mężem Matthew McConaughey i ich troje dzieci w ciągu ostatnich kilku dni, świeżo po rodzinnej wycieczce do RPA, gdzie filmuje McConaughey Mroczna Wieża.

Tym razem widziano Alvesa opuszczającego Greenwich Hotel solo, oszałamiającego w eleganckim zespole neutralnych od stóp do głów. Modelka obnosiła się ze swoją godną pozazdroszczenia figurą w obcisłej sukience na ramiączkach spaghetti, która zacisnęła się w talii i uderzyła tuż pod kolanem, opadając nieco krócej po bokach. Przewiewny numer wydzielał wibracje bogini w najjaśniejszym odcieniu różu i idealnie komponował się z jej pasiastą opalenizną Tamara Mellon Sandały na szpilce. 34-latka zachowała naturalny wygląd, pozwalając jej długiej brunetce się zamknąć i nosić minimalny makijaż. Dodała dyskretną biżuterię i okrągłe okulary przeciwsłoneczne, które emanowały stylem retro. Alves podróżował lekko, niosąc ze sobą mini torbę Givenchy Pandora z jasnobrązowej skóry pepe.

click fraud protection