Minął już prawie miesiąc Melania Trump opuściła stanowisko Pierwszej Damy i według nowego Raport CNN, spędza czas po Białym Domu w spa, zazdrośnie dusząc się nad następcą, Jill Biden.
„Idzie do spa, je lunch, idzie do spa (znowu) i jada kolację z Donaldem na patio” – powiedział w gazecie źródło zaznajomione z harmonogramem Melanii. "Wypłukać i powtórzyć. Każdego dnia”. I najwyraźniej pomiędzy masażami a manicure, Melania wrze na myśl o pozytywnym traktowaniu dr Bidena w mediach.
Jak zauważa CNN, przez cztery lata swojej pracy jako FLOTUS Melania nigdy nie udzieliła wywiadu w krajowej publikacji. Dla porównania, Jill pojawiła się na okładce Ludzie, został przedstawiony w Rodzice i w ciągu kilku tygodni, odkąd została Pierwszą Damą, odbył co najmniej siedem przemówień. „Melania celowo nie wykorzystywała prasy jako mechanizmu obronnego” – powiedziała jedna ze starszych doradców Trumpa, Stephanie Winston Wolkoff. „Ona i ja zawsze dyskutowaliśmy o tym rozumowaniu i dlatego wszystko było choreograficzne lub wysyłane pocztą elektroniczną, lub były„zatwierdzonymi” cytatami lub oświadczeniami, które często pisałem”.
Jednak Melania nie obwinia siebie, ale raczej swojego byłego zespołu za brak zasięgu. „Uważa, że mogłaby uczestniczyć w większej liczbie wydarzeń medialnych i wydarzeń politycznych, gdyby jej pracownicy byli bardziej przychylnie nastawieni do jej potrzeb”. Inne źródło popchnęło wracając do tego twierdzenia, cytując: „Wszyscy wiedzą, że Melania Trump robi to, co chce, kiedy chce, a żaden pracownik jej zespołu nie mógł zrobić nic, aby zmienić że."
Jak brzmi powiedzenie — „pozbądź się przeszłości i żyj w teraźniejszości?” Być może to jest coś, nad czym Melania może popracować podczas swoich dwa razy dziennie wyjazdów spa i otwarcia jej nowego „Biuro Melanii Trump”.