Istnieją dwa rodzaje ludzi — ci, którzy woleliby, aby tubka Aquafresh została wyrwana z ich wytrwałego uścisku, oraz ci, którzy przysięgają na kategorię naturalnych past do zębów. Na rynku pojawia się coraz więcej naturalnych past do zębów, niektóre nasycone olejem kokosowym w celu uzyskania tej dobroci przyciągającej olej (Czy to dobre? To jest złe? Kto wie!) i choć wielu wydaje się chwalić, zawsze byliśmy trochę podejrzani. Czy to rzeczywiście działa tak dobrze, jak formuły, z których dorastaliśmy?

Poprosiliśmy dr. Marca Lowenberga z nowojorskiej praktyki dentystycznej Lowenberg, Lituchy i Kantor, aby się o tym dowiedział raz na zawsze.

„Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest to, że jeśli właściwie myjesz zęby i usuwasz całą płytkę nazębną, rodzaj używanej pasty do zębów nie powinien mieć znaczenia” – mówi nam. „Pasta do zębów nie zapobiega chorobom dziąseł i próchnicy, ponieważ przyczyną tego jest nagromadzenie bakterii, które osadzają się na zębach, znane jako płytka nazębna. Pasta do zębów, moim zdaniem, jest używana, ponieważ poprawia smak oddechu i to niezależnie od taki, którego używasz, nie robisz sobie żadnej przysługi, jeśli nie usuwasz skutecznie wszystkich plakieta."

click fraud protection

WIDEO: Porady Zero Waste w łazience

Wszystko, co musisz wiedzieć przed wypróbowaniem tych zestawów do wybielania zębów LED na Instagramie

Dlaczego więc nasze usta wydają się czystsze, gdy używamy Colgate lub Crest zamiast naturalnej marki? Według dr Lowenberga, właśnie tak zostaliśmy uwarunkowani, by myśleć. Ponieważ większość z nas prawdopodobnie dorastała używając tego, co nazywa komercyjną pastą do zębów, psychologicznie czujemy, że nasze zęby są czystsze niż po zastosowaniu naturalnej formuły. „Wszystko, co nie ma tego zgrzytu podczas mycia zębów, wydaje się nie wykonywać swojej pracy, ale tak jest” – dodaje.

Biorąc to pod uwagę, chyba że zapiszesz się na całkowicie naturalny styl życia, tak naprawdę nie ma żadnej korzyści jeden nad drugim, pod warunkiem, że prawidłowo usuwasz płytkę nazębną szczoteczką do zębów, nicią dentystyczną i/lub Waterpik. Sam dr Lowenberg faktycznie miesza własną pastę do zębów z sodą oczyszczoną i nadtlenkiem wodoru, i technicznie jest to naturalna formuła. „Soda oczyszczona ma niską jakość ścierną, ale jest na tyle ścierna, że ​​usuwa plamy z powierzchni” – wyjaśnia. „Nadtlenek wodoru jest podstawą tego, co znamy teraz jako procedurę wybielania, ponieważ pęka w dół do cząsteczek wodoru i tlenu, a cząsteczki tlenu powodują, że twoje zęby się kruszą bielszy. W rzeczywistości nie może zmienić koloru, chyba że poczeka około 15 do 20 minut, ale skutecznie usuwa plamy z powierzchni i moim zdaniem jest tak dobry, jak kupowanie naturalnej pasty do zębów”.