W reklamie nie ma nic prywatnego dla Britney Spearsnowy zapach, Private Show, już. Dwa dni po tym, jak ona pierwsza drażnił seksowne miejsce w mediach społecznościowych Spears ponownie zabrał się do mediów społecznościowych, aby wydać pełny pakiet (poniżej), w całej okazałości. Jednominutowe promo zawiera nową piosenkę Spears (również zatytułowaną „Private Show”) i jest kierowane do pobliskiego telewizora.
Teledysk zaczyna się, gdy Spears, ubrana w odsłaniający czarny, dwuczęściowy strój, wchodzi do pustego teatru. Po zapaleniu świateł 34-latek wychodzi na scenę, by się upajać — zgadliście —prywatny wykonanie jej zaraźliwego nowego singla. „Będę wystawiać prywatny pokaz / Będziemy wychodzić na dno”, śpiewa, tańcząc na scenie. Następnie, w środku serii zawirowań, strój Spearsa zamienia się w ozdobiony kryształami numer, zapalają się światła, błyskają aparaty i słychać odgłosy tłumu.
„Mój nowy zapach #PrivateShow właśnie pojawił się na małym ekranie #TakeABow @britneyspearsfragrances” – napisała do filmu na Instagramie.
Rozrywka dziś wieczorem potwierdził, że „Private Show” pojawi się na Spears nadchodzący 9. album studyjny, który ma spaść tej jesieni.
Private Show (zapach) będzie dostępny 25 lipca, wyłącznie w Kohl's.